 |
|
Moja bezwstydnie ironiczna wiara dziecka, że jutro to ten dzień, na który sie czeka, z uporczywością.
|
|
 |
|
i leżąc na łóżku , płacząc z tęsknoty. słuchając dołującej piosnki i tuląc mojego misia o zapachu twoich perfum, planuje ten dzień jak cię przywitać i powiedzieć że cię kocham .. '
|
|
 |
|
-Za co go kochasz ? -Za to że jest.! ;** -Przecież to idiota! -Ale mój
|
|
 |
|
Jesteś tylko człowiekiem , a dajesz mi szczęście większe niż wszystko wokół ;**
|
|
 |
|
Komu w drogę temu trampki!!!
|
|
 |
|
Dlaczego ludzie się rozstają? Jak można kochać, a później nienawidzić. Przecież miało się tyle wspólnych planów, marzeń i pragnień. Przecież tyle cudownych chwil spędzonych razem, tyle uśmiechów i tyle zmysłowych spojrzeń wymienionych między sobą. Tyle rozmów, tyle wsparcia... Sytuacji, wspomnień. Tyle słów, że się kocha, że się potrzebuje. I tak po tym wszystkim po prostu koniec?
|
|
 |
|
Miłość: Takie oczywiste piękno. Naturalny koloryt subtelnej delikatności i łamiąca serce wrażliwość. Niosąca woń omdlenia, zastygające ciepło w środku.
|
|
 |
|
˙Trochę mi odbija z tej chorej miłości. Zaczynam płakać na komediach romantycznych dla trzynastolatek.
|
|
 |
|
' Jak się tak leży godzinami w nocy, to myśleniem można zajść bardzo daleko i w bardzo dziwne strony, wiesz ?
|
|
 |
|
-Mamo! kiedy będzie obiad? -Jak zrobię to będzie. -Mamo ! Idę na Impreze. -kiedy będziesz? -jak wrócę to będę.
|
|
 |
|
Wspomnienia wracają, norma.
|
|
 |
|
Pamiętaj by cierpieć z wdziękiem damy wielkiej, nie pisz nigdy by wrócił.
|
|
|
|