głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika esspresso

patrzysz na mnie znowu  ale nic nie robisz. nasze dłonie dotykają się  niby przypadkowo i oprócz nieśmiałych uśmiechów nic się nie dzieje. czuję Twoje spojrzenie na sobie  czuję ciarki  które ono powoduje i z całych sił zaciskam pięści  by nie rzucić się na Ciebie teraz  w tej chwili. wstaję i podchodzę do okna  odwracam się tyłem zapatrzona w ciemne niebo. nie mogę znieść tego  że jesteś tak blisko  a ja nie mogę nic zrobić. nie umiem sobie poradzić z natłokiem uczuć  które się kumulują. ponownie spoglądam na Twoją nieskazitelną twarz i już wiem. jestem tylko marionetką  to Ty pociągasz za sznurki.

bijaaaczzz dodano: 12 kwietnia 2013

patrzysz na mnie znowu, ale nic nie robisz. nasze dłonie dotykają się, niby przypadkowo i oprócz nieśmiałych uśmiechów nic się nie dzieje. czuję Twoje spojrzenie na sobie, czuję ciarki, które ono powoduje i z całych sił zaciskam pięści, by nie rzucić się na Ciebie teraz, w tej chwili. wstaję i podchodzę do okna, odwracam się tyłem zapatrzona w ciemne niebo. nie mogę znieść tego, że jesteś tak blisko, a ja nie mogę nic zrobić. nie umiem sobie poradzić z natłokiem uczuć, które się kumulują. ponownie spoglądam na Twoją nieskazitelną twarz i już wiem. jestem tylko marionetką, to Ty pociągasz za sznurki.

wiesz ile razy zwijałam się z bólu  bo czułam jak Cię tracę? musisz zrozumieć  że potrzebuję Cię zawsze  w każdej sytuacji. to jest właśnie przyjaciel. osoba  która wspiera  która nie musi nic mówić  wystarczy jej obecność. rozumiesz? ha  wiem  że nie. tylko spójrz w tył i zauważ  ze ja byłam zawsze  pomagałam jak mogłam nie chcąc niczego w zamian. przemyśl to  gdy kolejny raz będziesz próbował mi wcisnąć jakąś gadkę umoralniającą. nic o mnie nie wiesz  człowieku  nawet nie starasz się by zajrzeć w głąb mnie i poznać prawdę. dlatego skończyłam  męczy mnie ta cała popaprana sytuacja.

bijaaaczzz dodano: 12 kwietnia 2013

wiesz ile razy zwijałam się z bólu, bo czułam jak Cię tracę? musisz zrozumieć, że potrzebuję Cię zawsze, w każdej sytuacji. to jest właśnie przyjaciel. osoba, która wspiera, która nie musi nic mówić, wystarczy jej obecność. rozumiesz? ha, wiem, że nie. tylko spójrz w tył i zauważ, ze ja byłam zawsze, pomagałam jak mogłam nie chcąc niczego w zamian. przemyśl to, gdy kolejny raz będziesz próbował mi wcisnąć jakąś gadkę umoralniającą. nic o mnie nie wiesz, człowieku, nawet nie starasz się by zajrzeć w głąb mnie i poznać prawdę. dlatego skończyłam, męczy mnie ta cała popaprana sytuacja.

niezbędny do życia jest tlen  cała reszta to kwestia priorytetów.

noniegadaj dodano: 12 kwietnia 2013

niezbędny do życia jest tlen, cała reszta to kwestia priorytetów.

Odpycham go od siebie  chociaż chcę żeby był bliżej.

noniegadaj dodano: 12 kwietnia 2013

Odpycham go od siebie, chociaż chcę żeby był bliżej.

Najchętniej to zabiła bym się .

noniegadaj dodano: 12 kwietnia 2013

Najchętniej to zabiła bym się .

Nie rozumiem. Nie rozumiem ludzi  którzy oceniają człowieka po rodzinie. Po tym kto Go wychował. Czy  gdy jesteśmy w brzuchach mamy możliwość wyboru rodziny? Nie. To nie od nas zależy czy będziemy mieć cudowną rodzinę  ojca alkoholika czy samotną matkę. Nie od nas zależy czy będą nas kochać i traktować jak największy dar od losu  czy jak największego śmiecia. A pomimo to ludzie z przykładnych  reklamowych rodzin  czują się lepsi  ponad nami   tymi  którzy od dziecka wiedzieli co to znaczy cierpieć i co to prawdziwy ból. Oddalibyśmy wszystko by choć raz nie dostać w twarz  nie zostać poniżonym  za jeden wieczór  spokojny  bez nasłuchiwania kroków  bo czas na karę. A kara za co? Za życie. Oddalibyśmy wszystko za spokojne dzieciństwo i nie zniszczoną psychikę. Wy dajecie sobie prawo do osądzania nas  skreślania i poniżania. Dajecie sobie prawo by czuć się lepszym  ale to my daliśmy radę wtedy i damy jutro. Damy radę zawsze  bo życie nas tak wychowało.

skejter dodano: 12 kwietnia 2013

Nie rozumiem. Nie rozumiem ludzi, którzy oceniają człowieka po rodzinie. Po tym kto Go wychował. Czy, gdy jesteśmy w brzuchach mamy możliwość wyboru rodziny? Nie. To nie od nas zależy czy będziemy mieć cudowną rodzinę, ojca alkoholika czy samotną matkę. Nie od nas zależy czy będą nas kochać i traktować jak największy dar od losu, czy jak największego śmiecia. A pomimo to ludzie z przykładnych, reklamowych rodzin, czują się lepsi, ponad nami - tymi, którzy od dziecka wiedzieli co to znaczy cierpieć i co to prawdziwy ból. Oddalibyśmy wszystko by choć raz nie dostać w twarz, nie zostać poniżonym, za jeden wieczór, spokojny, bez nasłuchiwania kroków, bo czas na karę. A kara za co? Za życie. Oddalibyśmy wszystko za spokojne dzieciństwo i nie zniszczoną psychikę. Wy dajecie sobie prawo do osądzania nas, skreślania i poniżania. Dajecie sobie prawo by czuć się lepszym, ale to my daliśmy radę wtedy i damy jutro. Damy radę zawsze, bo życie nas tak wychowało.

 Szczęście? Dobre cygaro  dobre jedzenie  dobre cygaro i dobra kobieta   albo zła kobieta. Zależnie od tego ile szcześcia potrafisz znieść.

eeiiuzalezniasz dodano: 12 kwietnia 2013

"Szczęście? Dobre cygaro, dobre jedzenie, dobre cygaro i dobra kobieta - albo zła kobieta. Zależnie od tego ile szcześcia potrafisz znieść. "

Jesteśmy jak książki. Większość ludzi widzi tylko naszą okładkę  mniejszość czyta wstęp  wielu wierzy tylko krytykom  nieliczni poznają naszą treść.

noniegadaj dodano: 11 kwietnia 2013

Jesteśmy jak książki. Większość ludzi widzi tylko naszą okładkę, mniejszość czyta wstęp, wielu wierzy tylko krytykom, nieliczni poznają naszą treść.

ja na prawdę cię potrzebuje   te łzy są dlatego że ja nadal tęsknie . Wróć.

noniegadaj dodano: 11 kwietnia 2013

ja na prawdę cię potrzebuje , te łzy są dlatego że ja nadal tęsknie . Wróć.

http:  ask.fm kissmyshoesyo

kissmyshoes dodano: 11 kwietnia 2013

  chodż   mała wsiadaj !      ty masz prawko ?      no pewnie   całoroczne   niewidoczne .

noniegadaj dodano: 11 kwietnia 2013

- chodż , mała wsiadaj ! - ty masz prawko ? - no pewnie , całoroczne , niewidoczne .

tak bardzo się o mnie troszczy. gdy tylko jestem chora  przywozi mi zapas owoców i herbat na milion lat  co chwila pytając  czy aby napewno dobrze się czuję. chodzi ze mną na siłownie  co chwila spoglądając na mój tyłek  a przy tym udając  że wogóle Go on nie interesuje. wyciąga mnie na nocne przejażdzki  podczas których słuchamy Jego ulubonego rapu. z każdym dniem coraz bardziej przekonuje mnie zarówno do tego miasta  jak i do jego piękna. dzwoni do mnie przynajmniej cztery razy dziennie  gdy tylko nie możemy się spotkać. przesiaduje u mnie w barze po kilka godzin  i za każdym razem prosi bym zrobiłą mu drinka  od serca . potrafi wpuścić mnie do domu  włączyć mi komputer i jechać  pozałatwiać sprawy  a wrócić z mega pysznym napojem owocowym i bukietem kwiatów. jest cudowny  słodki i przemiły   a przede wszystkim sprawia  że codziennie się uśmiecham  tak bardzo szczerze.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 11 kwietnia 2013

tak bardzo się o mnie troszczy. gdy tylko jestem chora, przywozi mi zapas owoców i herbat na milion lat, co chwila pytając, czy aby napewno dobrze się czuję. chodzi ze mną na siłownie, co chwila spoglądając na mój tyłek, a przy tym udając, że wogóle Go on nie interesuje. wyciąga mnie na nocne przejażdzki, podczas których słuchamy Jego ulubonego rapu. z każdym dniem coraz bardziej przekonuje mnie zarówno do tego miasta, jak i do jego piękna. dzwoni do mnie przynajmniej cztery razy dziennie, gdy tylko nie możemy się spotkać. przesiaduje u mnie w barze po kilka godzin, i za każdym razem prosi bym zrobiłą mu drinka "od serca". potrafi wpuścić mnie do domu, włączyć mi komputer i jechać "pozałatwiać sprawy" a wrócić z mega pysznym napojem owocowym i bukietem kwiatów. jest cudowny, słodki i przemiły - a przede wszystkim sprawia, że codziennie się uśmiecham, tak bardzo szczerze. || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć