 |
i choćbym Cię raniła, a Ty byś z moim sercem hulał.. wredna suka do zimnego drania, niestety, pasuje jak ulał.
|
|
 |
zbyt inteligentna, aby nie zorientować się, gdy kłamiesz. zbyt dumna, aby udawać, że tego nie widzi.
|
|
 |
mówią mi ' nie umiesz kochać ' - oskarżają, obrażają, wytykają palcami. wiem, potrafię ranić a zdrada to moja siostra bliźniaczka. gdy tańczymy śmiejąc się z tego, naiwnego biedaka, który myśli że będę jego, tylko jego. chroni nas nasz matka - NOC. nie wzruszają mnie łzy, bawi Twoje cierpienie. sumienie ? wielka mi rzecz - opuściło mnie, napisało ' nie czekaj, nie wrócę '. kochają mnie Ci, którzy nic nie znaczą. nic nie znaczę dla tych, których kocham..
|
|
 |
oto cały problem, zjawisko zatruwające moją egzystencję ; nie wzrusza mnie Twoje gorące serce, nie wzruszają Twoje łzy, cierpienie. choć Ty krzyczysz, nie słyszę. wiem, co powiesz ' egoistka '. przywykłam.. to moje drugie imię. nie zasługuję na szczęście.. ktoś mądry napisał ' mamy taką miłość, na jaką nas stać '. fatalna kobieta to JA. ..podła, zepsuta i zła.
|
|
 |
gdy mają problemy, przeżywają to różnie - oni piją wódkę, one płaczą w poduszkę.
|
|
 |
romanse z dystansem, to recepta.
|
|
 |
jej usta, jej szyja, jej skóra na godzinę złą jest akurat. jutro to ona będzie tą złą godziną która zmusza do szukania kolejnej ucieczki. kolejna ucieczka i do kolejnej sprzeczki.
|
|
 |
miałam nie obiecywać - obiecałam. bez sensu, nie wiem skąd u Ciebie ta siła, że jeszcze wytrzymujesz ze mną, jesteś tak cierpliwy.. słowa nie pomogą, głowę zwieszam nisko. nie chcę by to prysło, chciałabym mieć Cię bliżej. dziś, za oddech Twój bym oddała wszystko, a tak siedzę z telefonem z nosem wbitym w szybę.
|
|
 |
i choć za dużo palę - Ty za dużo pijesz.
|
|
 |
nie będę Ci mydlić oczu, ani napierdalać bajek.
|
|
 |
Ty masz na twarzy uśmiech, a ja na sercu bliznę, która przypomina o tym wszystkim.
|
|
 |
czasem odruchy mam porywcze, to znaczy - robię, potem myślę i w głowie toczę bój z idiotyzmem.
|
|
|
|