 |
Tysiąc lub milion ludzi przeżywa dramat na raz. / 52 Dębiec
|
|
 |
To ważne by czasem poczuć się nikim.
By zdeptany z chodnikiem usiąść i pomyśleć. / 52 Dębiec
|
|
 |
Samotność trwogą jest, ogarnia mnie, przenika na wskroś. / Miuosh
|
|
 |
Gotowi grać do końca, by tylko jakoś żyć. / Miuosh
|
|
 |
Przebijam płuca wdechem, tak ciężkim dziś od kłamstw.
Wciąż do czegoś tęsknie, wciąż czegoś jest mi brak. / Miuosh
|
|
 |
Miałem puste kieszenie, wódy nigdy brak,
mówiłem, że się nie zmienię, dziś już nie żyję tak. / Miuosh
|
|
 |
Dzieli nas dystans długości trzech boisk. / Sokół
|
|
 |
Niemy też na migi może zadać ból. / Sokół
|
|
 |
Podejmujesz wybór,ponosisz konsekwencje.Czemu znów to robisz skoro tak bardzo nie chcesz? Do siebie miej pretensje,boże to takie męskie chcesz ciepła w domu jednocześnie ognia na mieście. Pusta przestrzeń przypomni Ci o błędach,chciałeś ognia to z piekła ogień Cię dosięga. I nie rozgrzeje serca jak prawdziwe emocje,bo znowu wyszło źle,a znowu chciałeś dobrze. Mogłabym Ci wiele dać,to za czym tęsknisz,mogłabym za Tobą stać,uczynić wielkim gdybyś naprawdę chciał i powiedział to głośno
|
|
 |
Wiesz,nie ma miłości jest tylko chemia. Zwykły sex i strach by ktoś inny jej nie miał
|
|
 |
'i robię krok i widzę światło, niosą mnie twe skrzydła i chyba wygram z przeznaczeniem, pierwszy raz z nim wygram
|
|
 |
Wiem jak to jest, nie mieć do kogo otworzyć mordy, mieć tylu ziomów, że ciężko się opędzić od nich
|
|
|
|