 |
“Będzie mi brakowało tego, że Ciebie kocham. Będzie mi brakowało samotnych oczekiwań na Twoje przyjście. Będzie mi brakowało radości naszych spotkań i bólu naszych rozstań. A po pewnym czasie będzie mi brakowało tego, że już nie brakuje mi Ciebie.”
|
|
 |
“Ona na to, iż lubi chłopców romantycznych i czułych, lecz jednocześnie pozornie twardych i mrocznych.”
|
|
 |
chcę z Tobą w s z y s t k o.
|
|
 |
“Przeszłość jest jak kotwica, która trzyma nas w miejscu. Trzeba zapomnieć o tym, kim się było, żeby stać się kimś, kim się będzie.”
|
|
 |
Byłam w totalnej rozsypce, ale on był wtedy przy mnie. Był moim oparciem. Objął mnie ramieniem i powtarzał, że wszystko będzie dobrze. Oczy zamykały mi się z przemęczenia, dlatego zaniósł mnie do łóżka i czekał przy nim aż zasnę. Nie udało się, bo byłam zbyt pochłonięta patrzeniem na Niego. Nachylił się nade mną i wpił się w moje usta, a później po raz pierwszy usłyszałam z jego ust te magiczne słowa : Kocham Cię, najmocniej na świecie i nie pozwolę nikomu Cię skrzywdzić.'' to było najlepsze uczucie pod słońcem. Byłam taka szczęśliwa.
A potem się obudziłam...
|
|
 |
czuję jak mnie zapominasz.
|
|
 |
Pokaż facetowi, że masz go w dupie. Umiej żyć bez niego i być przy tym tak samo szczęśliwa jak z nim. Nie dawaj mu nic, a dostaniesz wszystko./esperer
|
|
 |
W którymś momencie przestajesz czekać. To może być długi proces, albo pierdolnie Cię nagle przy robieniu kanapki. Stwierdzasz, że dasz radę z nim czy bez niego i wtedy wszystko się zmienia. On już nie psuje Ci dnia, nie ryczysz, bo nie zadzwonił, zawód w sercu boli znacznie mniej i na jego "kocham Cię" nie musisz odpowiadać tym samym, bo niby kto Ci każe? Ty robisz dystans, a on wyciąga rączki jak małe dziecko, bo nie wie co się dzieję. Wiesz co się dzieję? Uczę się być szczęśliwą sama ze sobą./esperer
|
|
 |
Nigdy nie pomyślałabym, że zmęczę się tą miłością. Zmęczę się tym czekaniem, niepewnością i kłótniami. Stracę cierpliwość do wybaczania i rozmów, które miały wszystko naprawić. Nie spodziewałam się, że dojrzeję do tego, że będę umiała odejść, mimo, że tak mocno kocham. Muszę wybrać siebie./esperer
|
|
 |
sam się pakujesz w kłopoty, sam robisz sobie koło dupy gorzej niż masz, lecz masz w sobie coś co nie pozwala mi za żadne skarby świata odpuścić.
|
|
 |
i kolejny raz wolał spizgać się jak świnia, niż spędzić trochę czasu z kimś 'najważniejszym'
|
|
 |
nie odpowiada mi ułożony, dobrze uczący się chłopczyk. nie kręcą mnie umięśnieni kozacy. nawet nie zerkam na metala w glanach i długich włosach. oko zawieszę na skejcie, w mega luźnych ciuchach. spojrze też na opalonego bruneta. a najbardziej kręcą mnie skurwiele z aroganckim głosem i wredną miną - nic nie poradzę, taka jestem./?
|
|
|
|