 |
w chuju miej cały ten skurwiały syf, z muzyki wyciągaj tylko sam pozytyw, bądź jednym z tych którzy mają wyjebane każdy z nas jak żyjemy jest swego losu panem.
|
|
 |
akurat dziś spotkałam go na mieście! co za cudowne zrządzenie losu, pomyślałam. podeszłam pewna siebie, do niego, podałam mu dłoń. - wszystkiego najlepszego. - och, dziękuję, nie spodziewałem się. - wiesz, ja też nie spodziewałam się, że Ciebie spotkam. wręczyłam mu lizaka, kwiatuszka, którego przezornie zawsze nosiłam w torbie. - pamiętasz, że to mój ulubiony, jak miło. - jak mogłabym zapomnieć, szczęścia z nią. - ona nie wie, że je lubię, ale nieważne. dziękuję jeszcze raz. i odszedł.
|
|
 |
specjalnie na dzisiejszy dzień kupiłam megafon, zabrałam go do szkoły. na dziedzińcu krzyczałam ' wszystkiego najlepszego, z okazji dnia idioty ', niektóre dziewczyny podchodziły do mnie i przybijały mi piątkę, inne patrzyły się dziwnie. lecz to nie było ważne, liczyła się tylko chora satysfakcja.
|
|
 |
Żaden numer z mojej książki telefonicznej nie jest odpowiedni do nocnych rozmów. Przedsennych esemesów. Brakuje mi tego.
|
|
 |
Są takie dni, kiedy 'kurwa mać' to za mało.
|
|
 |
zdarzało mi się odczuwać silny, dojmujący, nagły ból fizyczny, ale nigdy nie był tak nieznośny jak ten psychiczny.
Jak świadomość bezradności. Jak długotrwałość tęsknoty. Jak beznadziejność utraconej nadziei i tępy ból nieodwzajemnionego uczucia.
|
|
 |
zabiłabym się z miłości, ale mam poważne obawy, że brak funkcji życiowych uniemożliwiłby mi pełną,
świadomą kontemplację i analizę tego wydarzenia!
|
|
 |
uwielbiam wczesną jesień. uwielbiam patrzeć przez okno na targane wiatrem liście.
uwielbiam patrzeć na ogołocone drzewa, które pną się ku błękitnemu niebu.
uwielbiam wczesną jesień. bo wszystko umiera, a ona pokazuje, że śmierć może być piękna
|
|
 |
Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu z wszystkiego.
Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać.
Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.
|
|
 |
bardzo chciałam żebyś wiedział to wszystko o czym tu piszę,
ale niektórych rzeczy nie napiszę, bo jeszcze to przeczytasz.
|
|
 |
Smsy których, kurwa, nie można wysłać.
|
|
 |
Zawsze lubiłam tylko brązowe oczy. Aż spojrzałam w te niebieskie. W Te Niebieskie.
|
|
|
|