 |
Nie potrafię słowami wyrazić tego, co czuję. Alfabet jest chyba za mały, ale nic innego nie mam do dyspozycji, bo przecież nie mogę Cię pocałować. A to byłoby o wiele prostsze i wyjaśniłoby wszystko bez użycia tych zbędnych liter.
|
|
 |
Nie docenisz mnie, póki nie stracisz...
|
|
 |
Trudno zapomnieć tego ciepła, gdy mnie przytulałeś.
|
|
 |
Nienawidzę tego uczucia, gdy przyjaciel staje się osobą, którą zaczynam kochać więcej niż przyjaciela.
|
|
 |
Mała głupia dziewczynka, która da radę... bo musi
|
|
 |
Jeszcze mnie zauważysz. Obiecuję.
|
|
 |
O moim wspaniałym stanie psychicznym stanowi czarny tusz do rzęs poodbijany na poduszkach.
|
|
 |
Proszę mi powiedzieć jak bardzo zwariowałam, bo już sama nie wiem.
|
|
 |
Niektóre marzenia nie spełniają się dla Naszego dobra.
|
|
 |
Wszyscy dają mi te cholerne rady, że przyjaźń damsko-męska nie istnieje, że zawsze przeradza się w coś silniejszego. Ale ja ufam Mu, ufam. Kocham Go taki jaki jest i nie wymagam od Niego niczego więcej niż może mi dać.
|
|
 |
Gdybym mogła zadać Bogu jedno pytanie,
zapytałabym, czemu nie jesteś teraz przy mnie.
|
|
|
|