 |
czasem chciałabym umieć być skurwysynem. wszystko co było puścić z dymem, zwalić na skutek, nie na przyczynę, pierdolić ten cały sentyment.
|
|
 |
"Mój kochany zapytał mnie: czy zawsze będziesz mnie kochała? Odpowiedziałam: jeśli wieczność jest chwilą pomiędzy moim sercem pustym a moim sercem wezbranym z miłości, nigdy nie będzie czasu, w którym nie kochałabym ciebie" :)
|
|
 |
Zagrałabym dla Ciebie na każdych nerwach ludzkich, gdybyś tylko chciał. Przepowiem Ci przyszłość z bańki mydlanej. Przeniosę się w czasie za pomocą stuknięcia się w czoło. Ale czy to wystarczy...
|
|
 |
idziesz.? - nie. - a dlaczego.? - bo on tam będzie. - i co.? - i nie chcę go widzieć. wiesz przecież, że mnie zranił. a ja nadal go kocham. - to pokaż mu, że cię nie zniszczył. że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z tobą. że potrafisz nadal cieszyć się z życia. pokaż mu, że się nie przejmujesz. zapytam więc jeszcze raz. idziesz.? - ... poczekaj, wezmę błyszczyk .
|
|
 |
'Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy.. dwóch tych samych pocaunków.. i dwóch jednakowych spojrzeń w oczy..'
|
|
 |
I uwierz mi, naprawdę chciałbym wiedzieć o czujesz, daję ci rękę, kiedy słuchasz muzyki, jestem obok, kiedy na mnie liczysz, jestem z tobą.
|
|
 |
sądzisz że sobie bez Ciebie nie poradzę tak ? Otóż mylisz się..poradzę,jestem silna,dam radę,serdecznie i ciepło Cię pierdolę!
|
|
 |
Nie zawsze osoba która ma uśmiech na twarzy czuję się wesoła, może po prostu nie chce martwić swoich znajomych, nie chce im zawracać głowy swoimi problemami dlatego udaje że wszystko jest w porządku
|
|
 |
Jestem w pewnym punkcie mego życia w którym wiem czego chce i dla kogo oddycham.
|
|
 |
chodź do diabła, lecz pamiętaj, że z niego także niezła dziwka, a za życie z rogami zapłacimy czystymi duszyczkami. ;PP
|
|
 |
" Czasami nie warto pytać dlaczego...? "
|
|
 |
Ma przy sobie ukochanego a nadal myśli o tamtym. Za każdym razem gdy ją całuje, myśli że to ten pocałunek z Nim. Gdy na nią patrzy, widzi Jego czekoladowe oczy. Kiedy leżą razem na kanapie, wyobraża sobie że to On ją przytula. Gdy z nią rozmawia jest jakaś nieobecna, ciągle myśli o Nim. O tym drugim którego tak cholernie pokochała.. Już wie, że nie uda się jej wyleczyć z tej chorej miłości.
|
|
|
|