 |
będę sie bawić, będę pic, palić, aż upadnę, a ty będziesz patrzył się jaka jestem szczęśliwa. będziesz podziwiał mój stan psychiczny, po tym co mi zrobiłeś. ale to tylko złudzenia, przecież wiesz, że świetnie udaje.
|
|
 |
Zburzonego mostu nie da naprawić się w jeden dzień, na to potrzeba miesięcy, może lat. Śmiem twierdzić, że jest dokładnie tak samo, ze zburzoną przyjaźnią. Gdzie cegłami są słowa i spojrzenia, a cementem dawne uczucie łączące byłych przyjaciół.
|
|
 |
Czy w naszym przypadku można zacząć już mówić o miłości?
|
|
 |
tak, chce umrzeć. nie martw się, przecież i tak wiem, że nic dla ciebie nie znaczę. nie mów, że ci zależy, bo doskonale wiem, że kłamiesz. kocham twoje kłamstwa, lecz jednak potrafią ranić. ranią moje uczucia, a moje myśli krążą wokół jednego słowa, czynu:"samobójstwo". nie martw się. będzie dobrze. przecież tylko chce umrzeć. to wszystko.
|
|
 |
za każdym razem, gdy mówisz, że odchodzisz umieram. moje serce po kawałku roztrzaskuje się. spadając kaleczy moje wnętrze. moja nadzieja odlatuje jak spłoszony ptak. myśli wirują jak w pralce. dosłownie czuje nicość, bo nie wiem co wtedy mam czuć. wiem, że powoli umieram. to dobrze. to nawet bardzo dobrze.
|
|
 |
cierpię, gdy dajesz mi do zrozumienia, że to koniec. że nic do mnie nie czujesz. że nie chcesz mnie. że nie kochasz. to boli..
|
|
 |
może jutro zniknę, lecz w tej sekundzie oddycham.
o jutrze nie myślę, bo jeszcze przede mną dzisiaj
|
|
 |
`dwie osoby, dwa serca
- chwile szczęścia.
|
|
 |
`krótka chwila i nikt z nas tego nie zmieni,
a życie kiedyś da ci mocny znak by je docenić.
|
|
 |
`będziemy silniejsi niż presja otoczenia.
|
|
 |
`to tylko krok by granice przekroczyć, spuścić wzrok nie patrzeć w oczy, przeszłość oddzielić grubą kreską, lecz może zdążę ułożyć jeszcze wszystko przed śmiercią.
|
|
 |
`do momentu, aż znikną wszystkie gwiazdy na niebie.
|
|
|
|