 |
To mężczyzna powinien starać się o kobietę. / niezaczynajbezemnie666
|
|
 |
I z czasem dociera do Ciebie, że tak można żyć, że własnie bez niego można żyć. I zdajesz sobie sprawę z tego, że to akurat nie jego Ci już brakuje, ale kogoś kto po prostu będzie przy Twoim boku i będzie Cię kochał. Ty po prostu boisz się samotności. / niezaczynajbezemnie666
|
|
 |
Dziś coś się zmieniło. Kiedyś płakałam bo brakowało mi Ciebie. Dziś płaczę, ale nie dlatego bo chciałabym mieć Ciebie spowrotem. Płaczę bo zniszczyłeś moją samoocenę. Rozjebałeś mój system wartości. Ale w końcu się pozbieram. I będę jeszcze silniejsza. A Ty nadal będziesz tym samym frajerem jakim byłeś. / niezaczynajbezemnie666
|
|
 |
Nie oceniaj ludzi po pozorach. Bo diabeł tkwi w szczegółach / niezaczynajbezemnie666.
|
|
 |
Prawie każdego faceta mozna zdobyc. Wystarczy dać dupy. Ale to żaden wyczyn zdobyć go na jedną noc. Tak zachowują sie szmaty. Prawdziwa kobieta potrafi zdobyć i zatrzymać przy sobie faceta na dłużej bez wielkiego dekoltu krotkiej mini i sciągania majtek. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że takich kobiet jest coraz mniej. / niezaczynajbezemnie666
|
|
 |
Weszłam do klubu. Najebani kolesie, na pół rozebrane laski. Faceci robili z nimi co chcieli. A one świetnie się bawiły. Rozjebała mnie ta atmosfera. Wyszłam od razu . Właśnie dlatego tak trudno znaleźć porządnego faceta w tych czasach. Kobiety sprzedają się za nic. A kolesiom pasuje taki rodzaj zabawy. / niezaczynajbezemnie666
|
|
 |
|
nie mam siły, by wspominać i rozliczać nas oboje, każdy ma już inne życie, każdy poszedł już na swoje.
|
|
 |
|
Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja.
|
|
 |
|
zasada 303 - jeżeli kochasz nie daj o sobie zapomnieć. zasada 698 - jeśli nie możesz zapomnieć wróć do zasady 303.
|
|
 |
Kiedy piszę do Ciebie, to znaczy, że tęsknię za Tobą, a kiedy nie piszę, to znaczy, że chcę abyś Ty zatęsknił za mną. ♥ '
|
|
 |
'- Skarbie.. - Tak? - Jakbyś miał mnie porównać do jednej rzeczy, to co by to było? - Lodówka... Wyszła, trzaskając drzwiami, a On cichym głosem dokończył: - ... w której zamroziłbym swą miłość do Ciebie i nie martwiłbym się, że coś się w niej zmieni, zepsuje..'
|
|
|
|