|
To był dziwny rok. Dziwny to chyba idealne określenie. Pełen zarówno złych jak i dobrych sytuacji. Wielkich zmian i decyzji. Pełen niespodzianek, rozczarowań, nowych ludzi, pochopnych decyzji zarówno negatywnych jak i pozytywnych. Trochę niszczący, ale niszcząco wzmacniający. Zdecydowanie wzmacniający.
|
|
|
Pewnie dlatego że oddycham węglem, mam czarne myśli i czarne serce
|
|
|
"Wyjedź gdzieś, najlepiej daleko, choćby na weekend.
Dystans geograficzny pozwala nabrać dystansu psychicznego."
|
|
|
Żyje się spokojniej, gdy nie mówi sie wszystkiego co się wie, nie wierzy sie we wszystko co się słyszy, a wobec reszty tylko sie uśmiecha....
|
|
|
Bo w miłości nie chodzi o słowa tylko o słowność.
|
|
|
kiedy prosisz Boga o cierpliwość, a on daje Ci jeszcze więcej zmartwień. chyba tylko tak nas może tego nauczyć.
|
|
|
Bo samotność w pojedynkę to straszna rzecz, ale jeszcze straszniej jest, kiedy jest się samotnym w swoim własnym związku.
|
|
|
Plan na dziś: Zrób coś czego innym się nie chce, a jutro będziesz miał coś czego pragną inni.
|
|
|
Już sama nie wiem o czym marzę, ani czego pragnę. Pogubiłam się w emocjach, a niewypowiedziane słowa, nie pozwalają mi na to by zacząć nowy etap.
|
|
|
Idę na papierosa ze wspomnieniami.
|
|
|
skoro jestem nikim dla siebie, to jak mogę być wszystkim dla kogoś?
|
|
|
Wciąż się zastanawiam: czego tak naprawdę brakuje mi do szczęścia?
|
|
|
|