 |
|
Kiedy już nie masz nic do stracenia, zrób coś naprawdę głupiego...
|
|
 |
|
Na złamane serce nie pomogą litry lodów czekoladowych czy rękaw uczynnej przyjaciółki. Nie pocieszy nas też inny mężczyzna. Potrzeba czasu. Czasami wystarczy miesiąc, a czasami kilka lat. Jednakże zawsze część serca regeneruje się. Regeneracja to zdolność do kochania, często mocniejszego niż wcześniej. Uczucia są nieprzewidywalne, ludzie również. Więc nie planuj śmierci, przez chłopaka, bo jest ona bezsensowna i dziecinna.
|
|
 |
|
Nienawidzę Go! Mógł wybrać na swoją nową przyjaciółkę, każdą inną. Zdecydował się na mojego, największego wroga. Chciał wzbudzić we mnie zazdrość? Udało mu się.
|
|
 |
|
Cholerna nieśmiałość nie pozwalała jej walczyć. Któregoś dnia wypiła kilka kieliszków wódki i poszła na stadion. Dostrzegła, że schodzi z boiska. Zawołała Go. Oczywiście podszedł. Kocham Cię - usłyszał, cholernie Cię kocham. Przytulił ją. - Wiem, że piłaś. Widać. Nawet gumy Ci nie pomogą. Podobasz mi się, zadzwoń gdy będziesz trzeźwa. Po czym podyktował jej swój numer, równocześnie spełniając jej marzenie.
|
|
 |
|
Kochany! Dzisiaj mija pół roku od kiedy zostawiłam Ciebie, właściwie na Twoje życzenie. Wiem, że już nie wrócisz, ale ja nadal siedzę całymi godzinami w oknie i czekam. Wyglądam przez nie kiedy jem obiad i uczę się siedząc na niewygodnym parapecie. Wstaję rano z myślą, że zapukasz, a ja otworzę, rzucę Ci się na szyję, pocałuję. Wracam ze szkoły koło miejsca gdzie czekałeś na mnie, bo liczę, że będziesz tam siedział. Niestety nie interesuje Cię wcale. Wolisz towarzystwo innych dziewczyn, ładniejszych ode mnie. Mówisz, że żałujesz tych dni, ale ja tęsknię za nimi. I wiesz, jesteś cholernym idiotą, chorym na przeklętą znieczulicę. Pozdrawiam Cię serdecznie. Twój Skarbek.
|
|
 |
|
- Bo z facetami droga pani to jest jak z psami !
- Czyli ?
- Jak za nimi gonić, zawszę będą uciekać. To udowodnione. Ale jak się samemu zacznie uciekać, pies natychmiast biegnie za panią.
|
|
|
|