 |
Potrafimy się kochać, nie potrafimy stworzyć związku./esperer
|
|
 |
Czasem kiedy trafiasz na mur rzeczywistości, po prostu nie ma sposobu, żeby go obejść. | Jodi Picoult
|
|
 |
Był ciepły jesienny wieczór. Oboje siedzieli na tarasie wtuleni w siebie, kiedy nagle on zapytał. -Wiesz czego się boję? -Hmm? -Boję się że będziemy pokłóceni albo smutni albo co najgorsze będziemy gdzieś daleko od siebie i coś mi się stanie. Będę umierał a Ciebie nie będzie przy mnie.. Że nie będę mógł ten ostatni raz spojrzeć na Twoje piękne zielone oczka i powiedzieć ze łzą w oku i trzymając za rękę powiedzieć jak bardzo Cię Kocham, jak bardzo będę tęsknił i jak bardzo musisz być silna i żyć dalej... Tak bardzo się boję.. - Już cichutko Niedźwiadku.. już.. będzie dobrze jestem przy tobie. -powiedziała przytulając go do piersi i całując w głowę. Tego wieczora już nic nie mówili tylko tulili i całowali się tak namiętnie jak nigdy dotąd. "Jakby świat się skończyć miał"..../wieczny_marzyciel
|
|
 |
Kochanie.. Tak bardzo chciałabym z Tobą porozmawiać.. Szczerze, bez osób trzecich. Tak po prostu porozmawiać o niczym i o wszystkim. O nas, o Tobie i o mnie. Usiąść i porozmawiać.. Przecież oboje tego chcieliśmy.. Oboje chcieliśmy bliskości.. Oboje podrywaliśmy siebie.. Pamiętasz te miłe słówka? Kotku, skarbie? Laleczko? Pamiętasz jak mówiłeś mi, ze jestem taka piękna? A Ty nazywałeś się szczęściarzem, że mnie poznałeś.. Pamiętasz? Wiem, chciałbyś to wymazać z pamięci.. Ale nie da się. Łączyło nas dużo więcej niż tylko seks.. Zrozum.. Tak bardzo chciałabym móc z Tobą porozmawiać.. Dlaczego więc nie mogę? Dlaczego boję się rozmowy z Tobą? No dlaczego.? Odpowiesz skarbie co się z nami stało? Dlaczego przestaliśmy kochać? No dlaczego? || refleksja
|
|
 |
Wiem, że przekroczyliśmy granicę. Wiem, że zawiniliśmy. Wiem, że to nasza wina.. Ale pierdolę to co wypada, pierdole co ludzie powiedzą, nie interesują mnie inni. Zrozum, że ja Cię kocham. Tak cholernie kocham. Kocham, rozumiesz? || refleksja
|
|
 |
Właśnie do mnie dzwoniłeś.. Co się z nami stało, że już nie potrafimy rozmawiać ze sobą godzinami? Czym zawiniłam, że dzwonisz tylko w sprawie interesów? Nie zapytasz już jak się czuję, nie zapytasz po ilu kończę.. Nie napiszesz sms po którym szczęście nie znika mi z twarzy do końca dnia.. Już nie będziesz czekał na mnie po lekcjach.. Nie będziemy już siedzieć nocami u Ciebie w mieszkaniu. Rzadko będę widziała Twoją twarz, rzadko będę z Tobą rozmawiać. Już nigdy zapewne Cię nie dotknę. Zapewne już nigdy nie przejedziesz mi swoją dłonią po mojej niby przez przypadek.. Powiedz mi Kuba, co my zrobiliśmy, że z planów nici? Co się stało z nami, że niszczymy siebie? Za co tak radykalnie zmieniłeś do mnie stosunek? No odpowiedz, proszę.. Czemu? Ile musi minąć zła, żeby w końcu było dobrze..? || refleksja
|
|
 |
Stoję obok nich i żegnają się czule na pożegnanie. My też się tak kiedyś żegnaliśmy, a tylko Ty wiedziałeś, że robimy to po raz ostatni. Może tamci też już to wiedzą. Może on, może ona, jedna ze stron podjęła decyzję,że kolejnego razu nie będzie. To są zawsze egoistyczne decyzje, nikt Cię przecież nie pyta "hej, mogę złamać Ci serce?"./esperer
|
|
 |
I znów wracasz bez zapowiedzi, po długim milczeniu. Znowu wygodnie rozsiądziesz się w moim życiu i idealnie wykorzystasz to jak dobrze mnie znasz. Powiesz odpowiednie słowa, których zawsze lubiłam słuchać. Dotkniesz tam, gdzie zawsze moje ciało domagało się pieszczot. Trafisz w najczulsze punkty, na nowo mnie oswoisz, a potem odejdziesz. Zawsze odchodzisz, to tak cholernie pewne jak to, że po tym wracasz./esperer
|
|
 |
Są z Tobą, po prostu. Kiedy Ty nie masz siły już iść, składać się po raz kolejny po tym, gdy znów jakaś druga osoba rozjebała Ci konstrukcję swoim odejściem. Potrafią wysłuchać po raz setny tą samą historię z nadzieją, że za którymś razem zakończenie będzie dla Ciebie szczęśliwsze. To nie ludzie, którzy wyciągają Cię na imprezy, ale ludzie, którzy po tych imprezach wyciągają Cię z kaca. Oni nie rozwiążą Twoich problemów, nie załatwią za Ciebie Twoich spraw, ale sama świadomość, że jest ktoś kto zawsze stoi po Twojej sprawie, sprawia, że życie tak jakby staję się prostsze. W momencie, kiedy ja nie mam siły oddać strzała życiu, oni zdzierają swoje dłonie na jego parszywym ryju./esperer
|
|
 |
Ja nie mogę wyjść do klubu, a Ty możesz pieprzyć się z każdą napotkaną laską i to jest okey?! || refleksja
|
|
 |
Może jest coś, co boisz się powiedzieć, ktoś, kogo boisz się kochać, miejsce, do którego boisz się pójść. To będzie bolało. To będzie bolało, bo jest ważne. | John Green
|
|
 |
Mamo, cholera łzy lecą mi ciurkiem po policzkach. Jesteś zaskoczona? Mamo, to nie moja wina. Taki jest świat. Mam 18 lat i muszę sobie radzić w świecie dorosłych. Nie miej do siebie pretensji. Na prawdę wychowałaś mnie bardzo dobrze.. Ja sama doprowadziłam się do takiego stanu. Mamo nie wiesz co dzieję się na imprezach w naszym rodzinnym domu, jesteś daleko. Ja jestem sama. Pieprzę wszystko. Tak jest łatwiej... Było.. Było póki nie zakochałam się w facecie niedostępnym dla mnie.. Mamo, cholera łączyło mnie z nim tylko kilka nic nie znaczących nocy. Nie wiem co chciałam zyskać? Wtedy chciałam tylko bliskości z Jego strony. Wiem, że źle zrobiłam.. Ale mamo, jestem z nim w ciąży.. Tak dobrze usłyszałaś.. Mam 18 lat, zaszłam w ciąże z 23 letnim facetem, dodatkowo jestem uzależniona od amfy, wódki, seksu i imprez.. Przepraszam mamo.. Wiem, że zawiodłam Cię.. Nie oczekuję zrozumienia czy wybaczenia.. Dziękuje mamo za to, że jesteś, choć tak wiele razy zawiodłam.. Kocham Cię.. || refleksja
|
|
|
|