 |
zostaw mnie, nie kuś, nie mów, nie wołaj
daj skołatanym myślom odpocząć już pora.
|
|
 |
jedną na milion, nie za milion.
|
|
 |
wciąż Cię dotykać, mówić co do Ciebie czuje
słuchać co Ty mówisz, wiedz, że tego potrzebuję.
|
|
 |
tylko mnie nie olej, jesteś moim idolem.
|
|
 |
jeszcze ten jeden raz jesteś dla mnie jak narkotyk.
|
|
 |
kocham Cię nie plotę, mój plan realizuję.
|
|
 |
jesteś moim tlenem, który wciągam, gdy Cię czuję.
|
|
 |
poruszam Cię do łez, przyprawiam Cię o dreszcze.
potęguję Twe emocje, Ty wariujesz, pragniesz jeszcze.
|
|
 |
możesz mnie wyleczyć, z tych defektów, które mam ja.
|
|
 |
chce być Twoim cieniem, robić z Tobą mnóstwo rzeczy
życie z Tobą przeżyć, możesz ufać mi i wierzyć.
|
|
 |
ty beze mnie marzniesz, ja bez Ciebie nie istnieję
dam Ci moje ciepło, którym z miejsca Cię ogrzeje.
|
|
 |
nie mają pojęcia, Ci co plotkami się karmią,
że on i ona na to szczęście patent mają.
|
|
|
|