|
"...a jak kiedyś wyjdziemy z długów
I kłopotów będziemy mieć mniej,
To ci kupię suknię taką długą,
Jaką kiedyś miała Doris Day,
A do tego śliczny płaszcz szeroki,
Pantofelki na szpilkach i szal,
A dla siebie - wytworny smoking,
I pójdziemy oboje na bal.
Na nasz widok cała sala westchnie
I zaszepce: - Ach, jak im się powodzi!
Spójrzcie tylko, jacy oni piękni,
Jacy eleganccy i młodzi...
A my młodzi nie będziemy już wtedy;
Siwe włosy mieć będziemy na skroniach,
Tyle tylko, że wyjdziemy z biedy,
Tyle tylko, że będziemy spokojni...
A nasz syn będzie mądry i duży
I mieć będzie jakąś śliczną dziewczynę,
I w tysiące kolorowych podróży
Wyjedziemy z tą dziewczyną i z synem.
Zobaczymy morza, wyspy i palmy,
Dobre kraje wiecznego ciepła...
Słuchaj, przecież to jest całkiem realne,
Tylko nie śmiej się.
A zwłaszcza nie płacz..." / Andrzej Waligórski "Realizm"
|
|
|
Wiesz był taki czas, kiedy wszystko było obojętne. Mogłabym iść spać i już nigdy się nie obudzić, mógłby mnie potrącić samochód i nie miałoby to żadnego znaczenia. Cała byłam przepełniona smutkiem, wylewał się ze mnie, zatapiał mnie. Czas nie leczy ran, nie przyzwyczaja do bólu, czas nic nie zmienia, nie ma co się łudzić. Trzeba po prostu spojrzeć na to co jest, oddzielić się od ludzi którzy choćby w małym stopniu wywołują u nas smutek, którzy nie ciągną cię w górę. Spojrzeć na siebie i uświadomić sobie, że przetrwasz wszystko, każdy huragan, każdy dołek, każde niepowodzenie. I nagle dochodzisz do momentu kiedy właściwie nic wielkiego się nie stało, nie spełniły się marzenia, życie nie wywróciło się do góry nogami a mimo to czujesz szczęście, ogarniające całego tego człowieka, którym jesteś. Zawsze jest słońce, kiedyś zawsze ono nadchodzi./whoami
|
|
|
Czemu wcięło, chłopów stąd i, gdzie bogowie są?
Gdzie Hercules, sprawny gość, co siłę ma jak dąb.
Gdzie jest rycerz Biały, i rumak pod nim gdzie?Chcę Bohatera!
Tak tego właśnie mi trzeba, po nocy kres.
Ma zjawi się tu, bo uwierzyć mu chcę.
I ma stawiać się większym niż jest.
Większym niż jest.../Dorota Zięciowska"Chcę bohatera"
|
|
|
" Zawsze przestrzegałam zasady, by nigdy nie spędzać nawet pięciu minut z ludźmi, którzy nie chcą być ze mną. Dobrze też pamiętam przestrogę mojej mamy, by nie przebywać z ludźmi, którzy psują nam charakter, wyzwalając naszą agresję. Takie znajomości są destrukcyjne, osłabiają nic w zamian nie dając.'/Beata Tyszkiewicz
|
|
|
"To piękna rzecz przepierdolić kawał życia. Tę jedną, jedyną rzecz, którą się dostało. Na to trzeba mieć gest. Nie można być ściubolem, co to liczy każdą godzinę, że to trzeba tak, a to trzeba tak. Życie to w końcu strata jest."/Andrzej Stasiuk
|
|
|
"Ludzi można podzielić na dwa rodzaje: tych, którzy są wytworem świata, w którym żyją i tych którzy są wytworem samych siebie, którzy choć świata nie zmienili, nie dali się zmienić światu. Oni chodzą po świecie a nie świat po nich."/Edward Stachura
|
|
|
"Żeby przeżyć, musiałaby być bardziej cyniczna lub przynajmniej bliższa rzeczywistości. Ona tymczasem była poetką, która na rogu ulicy próbuje recytować tłumowi wiersze, ten zaś zdziera z niej ubranie."Arthur Miller o Marylin Monroe
|
|
|
nawet jeśli mamy się kłócić, gniewać, rozstawać. i tak zawsze będę chciała do ciebie wrócić, jeśli tylko będziesz mnie chciał./whoami
|
|
|
wierzę, że miłość jest centrum wszechświata. wierzę, że jest ona centrum mojego życia. wszystko inne praca i całe to życie są tylko dodatkiem. ale nie nigdy nie pozwolę żeby miłość była dodatkiem. to ona jest celem i sensem, nawet jeśli miałaby być niespełniona. tylko dla miłości warto żyć i warto też umrzeć./whoami
|
|
|
swoją miłością rozkochałeś mnie w sobie do granic możliwości, wywróciłeś wszystko do góry nogami i na nowo poukładałeś, pokazałeś co tak naprawdę jest ważne w życiu, o co warto walczyć. teraz w chwili zwątpienia chcę ci się odwdzięczyć tym samym, chce zmieść twoje zwątpienie falą miłości czystej i pięknej. whoami
|
|
|
choćbym nie wiem co robiła serca i tak nie oszukam, mogę je zagłuszać, mogę budować naokoło mury i barykady, ale wiem że ono będzie zawsze czekało na swoją druga połowę. oddałam ci serce gdzieś tam 4 lata temu na huśtawce w środku nocy w nieznanym wtedy dla mnie miejscu. nie ma sposobu by wróciło na swoje miejsce. bo wtedy tam na huśtawce znalazło swój dom, znalazło miejsce do którego zawsze będzie chciało wrócić, nawet jeśli nie będzie tam już huśtawki, nawet jeśli nie będzie tam mile widziane./whoami
|
|
|
stoimy na rozdrożu. ja już dawno wybrałam kierunek w którym chcę zmierzać, myślałam że ty też, myślałam że staniesz przy moim boku i pójdziemy tam razem. tymczasem ty chcesz zawracać, szaleć, być wolny. tylko nawet jeśli zawrócisz to nic nie zmieni naszej miłości, a przynajmniej mojej. chyba najbardziej w tym wszystkim boję się tego, że gdy już zostanę sama to wciąż będę stać na tym rozdrożu, czekać bo może jednak zrozumiesz, może jednak mnie kochasz./whoami
|
|
|
|