 |
Lubię cię, co jest naprawdę dziwne, bo jesteś totalnym chujem.
|
|
 |
Szkoda że nie przytulasz tak mocno jak ranisz.
|
|
 |
"Przestałem radzić sobie z życiem i zacząłem chlać co weekend."
|
|
 |
Najgorsze są wieczory, kiedy wszystko w tym pokoju przypomina mi Ciebie.
|
|
 |
"Zwariować własnie z Tobą, nie chcę się zamulić."
|
|
 |
"Ty nie mów, że mnie kochasz, to nie ma sensu, miłość ma gnać w przód, a my stoimy w miejscu."
|
|
 |
'już Ciii , nie płacz' usłyszałam głos przyjaciółki, kolejny raz te same słowa, te same słowa wypowiadane o nim !
|
|
 |
Podszedł do nas bezdomny ' pomóc Pani ?' zwrócił się do mnie ' co pan chce, niech odejdzie lepiej' usłyszałam jego już zdenerwowany głos ' robi Pan jej krzywde , widziałem' powiedział, mimo że On stał i nawet nie chciał usiąść bo "bał się" nie zrobił nic i to ja miałam ochote mu zrobić krzywdę, ale ten facet jednak miał rację. Krzywdził mnie i to bardzo ! Nawet nie wiedział jak ! Nie wiedział jak ja za nim tęskniłam przez te kilka miesiecy , nie wie jak mi go brakuje, nie wie co nadal czuje ...
|
|
 |
"Mam nadzieję, że kiedy wszyscy uciekną, Ty zostaniesz."
|
|
 |
Skłamałabym powiedziawszy że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni kiedy jest w każdej godzinie, a takie godziny kiedy jest w każdej minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach. Często łapie się również na tym, że wypatruje jego twarzy w ulicznym tłumie, ale wiem że to nie możliwe żebym ją w nim znalazła. Ale nie mogę się powstrzymać, to silniejsze ode mnie. Ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal są wilgotne kiedy 'przypadkiem' przejeżdżam obok miejsc gdzie spędzaliśmy razem czas. Najgorsze są drobiazgi, kiedy usłyszę piosenkę której słuchaliśmy, kiedy ktoś wymówi tytuł filmu o którym rozmawialiśmy. Kiedy poczuję zapach perfum, w które ubierałam się na nasze spotkania, kiedy gdzieś usłyszę jego imię. Ciągle bliskie i ukochane
|
|
 |
- Czego Ci brakuje najbardziej? - Naszych rozmów. I pytania: Co jutro robimy?
|
|
 |
''To co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół..''
|
|
|
|