 |
|
no i co? no i kocham Cię kurde.
|
|
 |
|
zawsze się wszystko psuje, do cholery.
|
|
 |
|
powiedz, ze mnie kochasz, proszę....
|
|
 |
|
do dzisiaj miałam jeszcze nadzieje, ale właśnie dowiedziałam się, że nie warto. wierzyłam, że może jednak on i ja... że to będzie miało jakąś szanse, ale nie ma. powiedział, że biorą ślub, nie dziś, nie jutro, ale prędzej czy później i tak do tego dojdzie. i wiem, że mnie już pewnie tu nie będzie i pewnie będę z kimś innym, ale on dziś złamał mi serce i nawet o tym nie wie... mówił o tym z tak wielką radością. a ja? ja musiałam tak pięknie znowu kłamać, że bardzo się cieszę... choć tak naprawdę moje serce pękało na miliardy kawałków. mimo wszystko życzę mu szczęścia. im szczęścia...
|
|
 |
|
Wiesz kim jest przyjaciel? Przyjaciel to ktoś do kogo możesz zadzwonić o trzeciej nad ranem i wkurwiać na cały świat, a on chociaż jest kurewsko śpiący wysłucha Cię i powie, żebyś nie przejmował się tym chujowym światem, odłoży słuchawkę a za 10 minut stanie w Twoich drzwiach i zapyta: "to komu idziemy wpierdolić ?" [ chill.out ]
|
|
 |
|
i wzięło mnie dzisiaj na te pieprzone sentymenty . powspominam sobie dawne chwile przez chwile. [ stryczu ]
|
|
 |
|
Chcę poczuć Twój oddech na mojej szyi, Twoje usta dotykające moich. Chcę poczuć jak Twoje palce splatają się moimi tworząc idealną i nierozłączną całość. Chcę poczuć ciepło bijące od Twojego ciała. Chcę poczuć jak Twój wzrok przeszywa moje ciało milimetr po milimetrze. Chcę to znowu poczuć ! [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Stała na starym zarywającym się mostku. Przechylając się przez spróchniałą belkę dokładnie widziała własne odbicie w gładkiej tafli jeziora. Nagle wszystko wróciło. Wspomnienia związane z wakacjami spowodowały, że do jej oczu napłynęły łzy. Ponownie pochyliła się a małe kropelki w jednej chwili stały się górskimi potokami. Spływał po jej zimnych policzkach po czym wpadały do wody burząc spokój idealnie gładkiej tafli. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Klęcząc nad nim zanosiła się płaczem. Krzyczała w głos, że nie pozwoli mu tak odejść, nie teraz.. Cały czas powtarzała sobie, że wszystko będzie dobrze. Mocno ścisnął ją za dłoń i popatrzył w zielone zaszklone oczy ! Ostatnie słowa, które zdołał wyszeptać to "Kocham Cię, mała !" Puścił jej dłoń a z jej ust wydobył się przerażający krzyk... [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Kocham śledztwa, które przeprowadza moja mama, kiedy po wejściu do domu moje ubranie przesiąknięte jest dymem nikotynowym. Nawet na komendzie nie zadają tak szczegółowych pytań. [ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|