 |
Kurwa. Może i Oni mają racje. Może rzeczywiście muszę zebrać się w sobie i zacząć sobie radzić, bo jeszcze chwila i będę siedzieć na dnie. Ba! Ja już czuję dno i wiem, że jestem tu od dawna, tylko kurwa, nie mogę, nie chcę się przyznać przed samą sobą, że to zabija mnie o wiele bardziej, niż mi się wydaję i śmieję się, chociaż zjada mnie ból i krzyczę, płaczę i piję i robię wszystko, żeby tylko nie myśleć o tym, że zwariowałam, że dla mnie już nie ma ratunku, bo kurwa straciłam wszystko co miałam, wszystko co było w moim życiu prawdziwe. Straciłam Jego i przez to kurwa zapomniałam jak się żyję, oduczyłam się radzić z samą sobą i ze wszystkim innym, z czym kiedyś, dawałam radę, od tak. | idzysrlz.
|
|
 |
Możesz zejść z ringu i czuć w sobie wygraną. Możesz też schodzić z boiska i być wygrany. Możesz stać na parkiecie i czuć, że wygrywasz. Możesz stać przy mikrofonie i wygrać, ale wierz mi na słowo, nigdy, przenigdy nie poczujesz się bardziej wygrany, niż wtedy, gdy wygrasz walkę samego ze sobą. Nigdy. | idzysrlz.
|
|
 |
Znów wracamy do tego samego punktu. Jak zwykle wszystko się zjebało. Nie jest tak, jak być powinno. // szeejk
|
|
 |
Paradoksalnie, najbardziej ranimy tych, których najbardziej kochamy. | idzysrlz.
|
|
 |
Nie ma takich upadków, po których nie można się podnieść.
|
|
 |
Wciąż czuje Twój dotyk na mojej skórze ...
|
|
 |
Nie jestem w stanie opisać tego bólu serca, kiedy widok Jego łzawiących oczu, przybierał barwy mojej winy. Oprócz miliona łez, które zaszkliły Mu oczy i raz po raz skraplały się na Jego bluzie, nie dałam rady zobaczyć nic, jednak czułam, że słowa, które chwilę temu usłyszał z moich ust, zabiły Go od wewnątrz. | idzysrlz.
|
|
 |
Nad chmurami tam gdzie nie widać ziemi ...
|
|
 |
Jakież to przykre, gdy wątpią w Ciebie ludzie, w których Ty pokładałeś największe nadzieję. | idzysrlz.
|
|
|
|