 |
w tę przeklętą noc czekam na nadziei głos...
|
|
 |
Człowiek,który ujrzał śmierć siedzącą w zamyśleniu na fotelu,ma w sobie cisze.Cisze przejmującą.Nie zaden strach.Bo strach się skończył,tak jak łzy.Tylko życie trwa,lecz nie wiadomo,jak długo jeszcze..
|
|
 |
tylko go lubię,nie nie zakochałam się jeszcze w nim,wciąż mogę powiedzieć mu żegnaj,ale lubię go,naprawdę cholernie go lubię.
|
|
 |
Nie przyzwyczajaj się do mnie . Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj, ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty, zapominaj, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę . Nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać
|
|
 |
-Lubisz marzyć?
- Spytaj czy lubię oddychać. Gdzie dowód na to, że jawa to jawa, a sen nie dzieje się naprawdę? Dla mnie marzenia są prawdziwsze od rzeczywistości. Wybieram z codzienności różne elementy i układam z nich w sobie mozaikę.Mój własny świat, rozumiesz?
|
|
 |
Spytałeś czemu jestem smutna. Odpowiedziałam prosto, że mam złamane serce. Pocieszałeś, rozweselałeś, szkoda tylko, że nie zapytałeś przez kogo.
|
|
 |
ja zatrzymałam się tylko na chwilę, aby zawiązać sznurówkę, a ciebie już nie było kochanie .
|
|
 |
nagle zrobiło się źle . po prostu źle . tak jak wtedy kiedy wyjechałeś tylko tysiąc razy gorzej . wtedy przynajmniej wiedziałam że wrócisz .
|
|
 |
Nie zakochała się w chłopaku z plakatu, ze snu, czy z własnej wyobraźni.
Zakochała się w chłopaku który istnieje. Ale to też było bez sensu.
|
|
 |
Najśmieszniejsze jest to, że wydawało się jej, że ma jeszcze przyjaciół
|
|
 |
A wiesz ile razy klikałam podwójnie na Twoje imię widniejące na liście gadu - gadu , otwierając nowe okno rozmowy ? ale nie stac było mnie nawet na zwykłe ' hej ' .. a wiesz ile razy wybierałam Twój numer telefonu ? ale zawsze zdążyłam nacisnąc czerwoną słuchawkę przed pierwszym sygnałem .. a wiesz .. zresztą skąd możesz wiedziec...
|
|
 |
Sprawiasz, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech. To takie banalne. Banalny uśmiech, banalne słowa, banalne gesty, które dają niebanalną radość.
|
|
|
|