 |
Mijały tygodnie i dni, a on nie wracał .Nie traciła nadziei. Nadzieja była jej lekarstwem na przetrwanie.I do dziś stoi przy oknie i czeka na niego..
|
|
 |
- kochanie ..
- tak ? - zatrzymała się i odwróciła .
- nic takiego - odpowiedział - .chciałem tylko jeszcze raz na ciebie spojrzeć .
|
|
 |
Najbardziej brakowało mi twojego milczenia
|
|
 |
Nie uciekała przed nim. Uciekała przed sobą, przed własną miłością i przed własnym strachem. To była straszna ucieczka, ucieczka przed czymś, czego najbardziej się bała. Uciekałeś kiedyś przed czymś, na czego myśl czujesz, jak drętwieją ci koniuszki palców? Uciekałeś kiedyś przed czymś, na czego myśl wpadałeś w histeryczny płacz i zdawało ci się, że umierasz? Ona właśnie przed tym uciekała. Najgorsza ucieczka w życiu to taka, w której i tak wiesz, że nie masz szans, a mimo to bezmyślnie ją rozpoczynasz.
|
|
 |
znów popadam w nałóg,bo mam nad tym kontrole,przynajmniej mi się wydaje,że coś kurwa mogę
|
|
 |
Jeśli chce się być pewnym wszystkiego, trzeba się zadowolić krótkimi historiami. Związkami, w których wszystko jest dokładnie wytyczone, które są jasne, przejrzyste, mają początek, środek i koniec, których przebieg znaczą konkretne etapy: pierwszy uśmiech, pierwszy napad szalonego śmiechu, pierwsza noc, pierwsza kłótnia, pierwsze pojednanie, pierwsza nuda, pierwsze nieporozumienie, pierwsze nieudane wakacje, pierwsze rozstanie, drugie, trzecie, i w końcu to prawdziwe. Potem wszystko od nowa. Tak samo, tyle że z kim innym. Nazywa się to życiem pełnym przygód, a jest życiem bez przygód, życiem w odcinkach. Nie jest rozsądne długo kochać, kochać bez przerwy to czyste szaleństwo. Rozum nakazuje kochać tak długo, jak jest to przyjemne. Oto miłosny racjonalizm: kochajmy się dopóki mamy złudzenia, kiedy je tracimy, lepiej się rozstańmy. Gdy tylko ujrzymy przed sobą kogoś rzeczywistego, a nie kogoś, kogo sobie wyobrażamy, rozejdźmy się.
|
|
 |
-Naprawdę nie chce tak po prostu tego kończyć... Nie możemy zostać przyjaciółmi?
-Przyjaciółmi? Oczywiście. Jeśli tylko wydłubie sobie oczy, aby nie patrzeć jak ona dotyka Twojego ramienia. Jeśli odetnę sobie uszy, a by nie słyszeć jak mówisz, że ją kochasz. Jeżeli oderwę nos, aby nie czuć jej zapachu na Tobie. I jeśli odetnę usta, by nie tęskniły za Twoimi wargami. Lecz wątpię byś chciał mieć kalekę za przyjaciela...
|
|
 |
Kochanie marzenia sie nie spelniaja
- to po co one sa ?
- zeby czlowiek mial w co wierzyc gdy przestanie wierzyc w milosc
|
|
 |
Najlepiej jedź zaraz, o tej porze ona może być w domu, normalni ludzie są.
- A mnie, na przykład, nie ma! Siedzę w samochodzie na środku miasta!
- Mówiłam, normalni...
|
|
 |
-(...) a Ty przestań żyć, jakby to był jakiś film. Prawdziwą miłość trzeba poznać a nie obsadzić.
-Poczuję, gdy już ją znajdę.
-Nie zawsze spada jak grom z nieba. Czasami trzeba po prostu wybrać
-...Miłość może być kwestią decyzji. Decydujesz się zaryzykować i nie wiesz, czy ten ktoś też Cię kocha, czy nie spotka cię zawód. Miłość nie musi Ci się przytrafić, może sam musisz ją wybrać
|
|
 |
Prawdziwa miłość to nie są kwiaty, prezenty i fajerwerki, tylko codzienna wzajemna troska. Magduniu i o obecność, słyszysz ? To jest istotą miłości, tej prawdziwej miłości. Łatwo rozpoznać ludzi, którzy się na prawdę kochają, a wiesz dlaczego ? Bo są dla siebie najważniejsi i nie ma na świecie niczego co mogłoby tę uwagę od nich odwrócić.
|
|
 |
Oni się na prawdę kochają, a jeżeli o tym zapomnieli, bądź tego nie widza, to trzeba otworzyć im oczy. Jeżeli dwoje ludzi się kocha, to trzeba zrobić wszystko by mogli być razem, nawet jeśli ktoś będzie niezadowolony. Zawsze znajdzie się ktoś kto będzie niezadowolony. Chyba lepiej jak na swiecie będą dwie osoby szczęsliwe, niż trzy niezadowolone, prawda?
|
|
|
|