 |
|
no ja sie MUSZE czasem odmóżdżyć, bo bym już cała tym mózgiem zarosła, zatonęła w szarej masie komórek. a tak (…) zachowuję równowagę między mózgowiem a bezmózgowiem
|
|
 |
|
Kiedy dzieją się naprawdę straszne rzeczy zaczynamy błagać Boga, w którego nie wierzymy, by przywrócił nam małe dramaty, a zabrał te.
|
|
 |
|
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.
|
|
 |
|
Lubię go, Jezus Maria, potwornie go lubię; ale to nie mogło się udać.
|
|
 |
|
W jakiś sposób kobiety chcą, by mężczyzna był jednocześnie poetą i agresywnym kochankiem.
|
|
 |
|
jednak życie nie jest aż tak kolorowe jakby się wydawało. każdy z nas ma jakiś problem, przed którym ucieka. pokazuje, że jest mu wszystko jedno, pokazuje się od tej silniejszej strony. aż tak zagłębiamy się w tym cierpieniu, że nawet sami nie wiemy kiedy zamieniamy się w zimny głaz, a przecież chcieliśmy tylko zapomnieć o cierpieniu, uodpornić się od niego. / crazydream
|
|
 |
|
nie ma tego dobrego, co by się zjebać nie mogło.
|
|
 |
|
musisz mieć odporną psychikę, bo świat jest podły.
|
|
 |
|
prawdziwy mężczyzna każdego dnia uwodzi tę samą kobietę
|
|
 |
|
za godzinę umrę. WYWIADÓWKA. ; c
|
|
|
|