 |
Nic już nic do mnie nie mów mam dość własnych problemów
Mam dość Ciebie też zły dzień mam dziś przecież wiesz
|
|
 |
Wiesz, co jest najgorsze? To, że nie potrafię walczyć o to, co kocham. Nigdy nie umiałam. Nigdy
|
|
 |
Endorfiny skaczą, gdy wszystkim w koło włącza się tryb "love".
|
|
 |
Co powinnam zrobić, skoro najlepsza częścią mnie byłeś zawsze ty?
|
|
 |
Wciąż żyję, ale ledwie oddycham
|
|
 |
Teraz próbuję znaleźć sens w nielicznych pozostałościach
|
|
 |
Jego najlepsze dni będą moimi najgorszymi
|
|
 |
Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy będziesz siedziała obok niego i będziesz wiedziała, że on nigdy nie będzie twój
|
|
 |
Wylewając pustkę na kartkę.
|
|
 |
I znów mówi mi twój głos, twój zapach szepta chodź, chodź,
masz w sobie cos co sprawia że Ci nigdy nie odmawiam.
|
|
 |
miłość wraca. Wspomnieniami wyłudza łzy.
|
|
|
|