 |
Jeśli uważasz , że to proste , mylisz się . Dla mnie nigdy nie będzie łatwe , wyrzucenie kogoś ze swojego życia i zaczęcie wszystkiego od nowa .
|
|
 |
dzien za dniem, godzina za godzina,minuta za minuta,sekunda za sekunda,a u mnie jak sie jebalo tak sie jebie dalej.
|
|
 |
nie wolno Ci rozmyślać za dużo. wstań, pobiegaj, posprzątaj dom, upiecz ciasto, a potem je zjedz, wsiądź na rower, zadzwoń do przyjaciółki, poczytaj, idź na spacer. rób wszystko na co masz ochotę, tylko nie rozmyślaj. to Cię niszczy.
|
|
 |
kobiety najbardziej przywiązują się do mężczyzn, którzy potrafią ich słuchać, okazywać im czułość i doprowadzać je do śmiechu.
|
|
 |
Dla Ciebie znajdę słońce nawet tam, gdzie nie ma nieba.
|
|
 |
Cześć Mamo, może to irracjonalne ale wiem, że tu jesteś. Gdy leżę i czuję jak łzy cisną się do oczu, Ty momentalnie otulasz mnie ramieniem i słyszę Twój głos : dasz radę Mikuś, ja tu jestem. Gdy czuję, że zaraz upadnę, jak za dawnych lat biegniesz do mnie i łapiesz mnie. Gdy czuję się sam, przychodzisz do mnie i uśmiechasz się, a potem zatapiamy się w rozmowie. Wiem, myślisz, że to niemożliwe, ale ja Ją widzę, czuję i słyszę. Dla mnie żyję, choć w kartach istnieję jej akt zgonu. Żyję w moim sercu i wraz z innymi moimi ukochanymi ludźmi, którzy są w nim jak Ona i są daleko w innym świecie jak Ona, szukają moich skrawków serca po całym świecie, aby skleić je miłością w jedną całość. I choć zostaną rysy i nigdy nie będzie takie jak było, dzięki Nim będę mógł znowu istnieć. Będę człowiekiem, będę miał serce, będę gotowy by istnieć w tym bagnie.
|
|
 |
żyjemy w czasach gdzie prawda jest na wczasach, znajomych łączy facebook albo nasza-klasa. | B.R.O
|
|
 |
nie chciałam być twoją wakacyjną miłością, przygodą chciałam być kimś więcej . chciałam, żebyś mnie kochał, zabiegał o mnie . jednak jak zwykle skończyło się na moim "chciałabym" .
|
|
 |
Potrzebuję Cie by jutro było lepsze.
|
|
 |
dziadek. dla większości, starszy, pomarszczony, nudny portfel, który zawsze jest pełen kasy. zero szacunku. dla mnie? mój ojciec, mój przewodnik po życiu, moja mapa do bycia kimś, mój wzór, autorytet i moja deska ratunku. to on wyciągnął mnie z niejednego bagna. to on nauczył być człowiekiem. to on jest kiedy nie ma nikogo. to on zastępuję mi rodzinę, daję wsparcie i powtarza, że jest dumny. to on nazywa mnie swoim synem. nie wyobrażam sobie, żeby go zabrakło. stracę wtedy już kompletnie wszystko, dosłownie. jest ostatnią osobą, która może mnie tu zostawić. ale przecież jak zawsze muszę wszystko kurwa spierdolić, musiałem doprowadzić swoją głupotą, aby jego stan się pogorszył, aby jego serce znów ledwo pracowało. boże, błagam cię, zostaw go. daj mu żyć. jest zbyt wartościowy, zabierz mnie. daj mu moje serce. nie poradzę sobie bez Niego, jest fundamentem mojego Ja, proszę, nie zabieraj mi Go. zabijaj mnie dalej, rań, mogę dalej tak cholernie cierpieć, ale niech On tu będzie. proszę..
|
|
 |
dobra, to nienormalnie... można powiedzieć, że drugi dzień bez Ciebie, a mnie nic nie może się udać. włosy się nie układają. kawa nie smakuje tak, jak zawsze. nie mogę znaleźć sobie miejsca, łażę z kąta w kąt. tu trochę posprzątam, tu pomyję naczynia, wyjdę z psem. nie potrafię się skupić na książce, bo gdy tylko zaczynam czytać.. od razu przed oczami mam Twoją roześmianą buźkę, w uszach dźwięczy mi Twój głos i parę zdań, które wryły się w moją pamięć.. to zdecydowanie nienormalne. jedyną rzeczą, na której się dziś skupiłam to film i intensywne myślenie o Tobie, Tobie i jeszcze Tobie. tak idealnie wpasowałeś się w moje myśli. tak idealnie pasujesz do mojej dłoni.. moje miejsce na Ziemi jest między Twoim lewym, a prawym ramieniem, to wiem doskonale. chciałabym Cię teraz obok siebie.. i tak cholernie tęsknię, wiesz? / weruśkowa.
|
|
 |
nie lubię, gdy nie ma Cię obok. cholernie mi brakuje wtedy Twojego głosu, dotyku.. każdego Twojego oddechu. przyjdź.
|
|
|
|