 |
ale wiedziała na pewno, że uwielbia brzmienie jego głosu, kiedy mówił jej, że ja kocha. rozkoszowała się jego wzrokiem, gdy na nią patrzył, podobał jej się własny wizerunek, odbity w jego oczach.
|
|
 |
obdarował mnie jednym ze swoich najpiękniejszych łobuzerskich uśmiechów, i wtedy zakochałam się w nim kolejny raz.
|
|
 |
namiętności Jego pocałunku nie da się ubrać w słowa. za każdym razem jest coraz bardziej niesamowity.
|
|
 |
każdego dnia studiuje odcień Twoich oczu. każdego dnia jest inny. każdego dnia coraz piękniejszy.
|
|
 |
a dziś Cię kocham o całe wczoraj mocniej.
|
|
 |
potrafiła uśmiechać się mimo wszystko. i to jak ! uśmiechać oczami. nawet jeśli te były przed chwilą pełne łez. bo jak sama mówiła, ludzie nie potrzebują jej smutku, im potrzebna jej nadzieja.
|
|
 |
z żądzą w oczach będę rozbierać Cię słowami. jestem w tym dobra.
|
|
 |
i nic nie jest w stanie pobić tej rozpierdalającej serce radości, kiedy znów jest na wyciągnięcie ręki. ta euforia, gdy znów trzyma Cię w ramionach, tak beztrosko.
|
|
 |
było w tym coś z bajki, ale i z horroru, choć często patrzyli na siebie jak w romansie.
|
|
 |
wracając do domu czułam jeszcze Twoje wargi na swoich ustach, uśmiechałam się na samo wspomnienie każdego pocałunku.
|
|
 |
Uwielbiam słuchać tych Twoich kłamstw .. szczególnie wtedy gdy znam prawde .. /l_b
|
|
 |
Kobieta Cię urodziła, więc nie masz prawa żadnej poniży
|
|
|
|