 |
oni mówią, że Disneyland jest najszczęśliwszym miejscem na ziemi. widocznie nigdy nie byli w Twoich ramionach.
|
|
 |
mówił do mnie szeptem, tulił, byłam szczęśliwa czując Jego bliskość, a jedynym zmartwieniem był strach, że kiedyś to wszystko się skończy.
|
|
 |
i uwielbiałam gdy nakreślał swoją dłonią na moim ciele przeróżne kształty, tym szorstkim a zarazem delikatnym ruchem wywoływał u mnie mimowolnie gęsią skórkę, uwielbiałam - ba. ja nadal to uwielbiam.
|
|
 |
Już nie rozmawiamy. Słuchać tylko ciche westchnięcia i sztuczne bicie serc.
|
|
 |
Głośno wyklinając miłość ukradkiem błagam by przyszła.
|
|
 |
Chciała zobaczyć Jego miłość,a on poprosił, by zamknęła oczy.
|
|
 |
Może nie wystarczę, ale będę tóż obok, prócz Ciebie nie ma mnie dla nikogo.
|
|
 |
Emanowała namiętnością, skroploną winem, wiem, że pachniała jak paryż choć, nigdy tam nie byłem.
|
|
 |
Mam swój zamknięty świat, z własnym Olimpem, Ty zakłamaną twarz w stylu z deszczu pod rynnę.
|
|
 |
Nadejdzie czas rozliczeń to podziękuję wrogom, tu miłość i nienawiść sypiają wciąż ze sobą.
|
|
 |
-tik tak, tik tak, wskazówka się nie cofa. Tik tak, tik tak, zniknęło to co kocham.
|
|
 |
Nie musisz nic, więc nie szanuj ludzi, pokaż jaki jesteś skurwiel i że masz życiowy luzik.
|
|
|
|