 |
ból doświadczeń sprawia, że śmiech znika. mówili nie patrz, mówili nie dotykaj.
|
|
 |
wątpię w Ciebie czasem juz myślę że odejdziesz, że nie wytrzymasz mnie za to kim jestem.
|
|
 |
zamykam oczy, w ciemności widzę zarys planu, od razu powieki kaleczy światło tamtych dni, spisaną historie bezpowrotnych chwil.
|
|
 |
CO TY O MNIE WIESZ?
Nie wiesz jak wyglądam rano, tuż po przebudzeniu się, do czego jestem zdolna gdy ktoś mnie wkurwi. Wiesz jakie jest moje drugie imię? Ile jestem zdolna zrobić dla przyjaciół? Jaki jest mój ulubiony kolor? Na której stronie łóżka lubię spać? Przy jakim kawałku się rozpływam, a przy jakim płaczę? Czy jadam śniadania? Jakie jest moje marzenie? O czym myślę przed snem? Jak reaguję na niektórych ludzi? Czego nienawidzę? Jakie mam poglądy na różne sprawy? Palę czy piję? Od czego jestem uzależniona? Masz chociaż pojęcie, ile łyżeczek cukru sypie do herbaty? No właśnie..
GÓWNO O MNIE WIESZ.
|
|
 |
Pod kolanami poczułam gładkość drewnianej podłogi, a potem pod dłońmi, a potem pod policzkiem. Miałam nadzieję, że zemdleję, ale niestety nie straciłam przytomności. Fale bólu, które dotąd smagały tylko moje serce, zalały mnie całą aż po czubek głowy, wciągały w otchłań.
Nie walczyłam o to, by powrócić na powierzchnię.
|
|
 |
Nie masz czasem wrażenia, że coś ci uciekło, ale świadomość, że już za późno zabrania ci TEGO gonić?
|
|
 |
A na rulonie papierosa napiszę Twoje imię,
dwa uzależnienia w jednym pakiecie.
|
|
 |
Jeśli facet kiedykolwiek powie Ci abyś nie paliła lub nie piła ,
wiedz , że na pewno mu zależy .
|
|
 |
piła wino, prosto z butelki, siedząc w piaskownicy o czwartej nad ranem.
lubiła witać dzień z przyspieszonym tętnem.
|
|
 |
przez ciebie palę papierosa za papierosem.
|
|
 |
Nigdy nie można być pewnym, że ma się kogoś na zawsze,
bo można go stracić w ciągu sekundy i nie zdążyć
powiedzieć mu jak bardzo się go kochało.
|
|
 |
Możesz próbować najmocniej, zrobić, co się da i powiedzieć, co się da, ale czasem ludzie po prostu nie wracają.
|
|
|
|