 |
Chociaż serduszko nadal boli ze bylem tak głupi i naiwny. My faceci tacy jesteśmy. Zrobi dla kobiet wszystko nawet dla tych złych...
|
|
 |
Mam dosyć tego wszystkiego. Nie mam siły... Za dużo rozczarowań, za dużo bólu, za dużo kłamstw. Tak udało wam się mnie zniszczyć pierwszy raz w życiu. Gratuluję, przyznaję się do porażki.
|
|
 |
Straciłem coś nie do odzyskania a mianowicie czas. Straciłem 2 lata... Starałem się o osobę która jest nic nie warta jak się okazało. Bo nigdy nie byłem dla niej jedyny tylko jednym z wielu.
|
|
 |
Teraz już wiem że to nie moja wina tylko Twoja "kruszynko". Dałem więcej niż miałem, dałem Ci to czego nikt nigdy nie dostał a Ty potraktowalas mnie jak zabawkę, nie było nikogo to ja byłem dobry. Taki facet dla zabawy, zapchaj dziura, fajny rezerwowy a wystarczyło kilka dni byś moje serce potraktowala jak szmate do podłogi. Przepraszam potraktowalas mnie jak szmate, zero szacunku więc nie oczekuj że ja Ci okaże jakiś szacunek.
|
|
 |
Nie widzisz mnie, ani ja nie widzę Ciebie
nie znasz mnie, ja też nie wiem kim jesteś
może wiele nas dzieli, może wiele nas łączy
mam pytanko? pamiętasz swoje życiowe wartości?
Ja pamiętam
|
|
 |
"Ból to ciekawa rzecz. Wydaje ci się, że dotarłeś do absolutnego kresu swojej wytrzymałości
i że nie możesz już czuć się gorzej. A potem odkrywasz, że są całe nowe poziomy cierpienia. I kolejne po nich."
— Rick Riodan, Apollo i boskie próby. Labirynt Ognia
|
|
 |
Uciekasz od bólu, oceniania, hejtów czy problemów, próbując żyć jakoś szczęśliwie.Starasz się być silna i zapominać przykre słowa. Walczysz z tym wszystkim,co cie dobija czekając z nadzieją na lepsze dni. Pewnego dnia jednak już zaczyna ci brakować siły. Po prostu pozwalasz ranić się przez innych ile wlezie. W końcu ile można od tego wszystkiego uciekać wierząc, iż będzie lepiej skoro dalej jest tak samo.| emoevelyn
|
|
 |
Miłość to nie staw, w którym można zawsze znaleźć swoje odbicie.
Miłość ma przypływy i odpływy .
Ma też swoje rozbite okręty , zatopione miasta , ma też ośmiornice i skrzynie złota i pereł...
Ale perły... leżą głęboko...
|
|
 |
uwielbiam te poranki, gdy widok jest tak piękny, że nie można się napatrzeć. / tonatyle
|
|
 |
często obwiniam się o życie przeszłością. jednak wiem, że była dla mnie bardzo istotna. i chcąc nie chcąc, pozostanie na zawsze. nie pozbędę się jej, nie zagłuszę. mogę ją jedynie odsunąć, choć nie wiem czy to wystarczy. / tonatyle
|
|
 |
nic nie denerwuje mnie tak mocno jak traktowanie dorosłego człowieka jak dzieciaka. jest pełnoletni, może i powinien sam o sobie decydować, rozmawiać o czym chce i kiedy chce, robić wszystko na co ma ochotę i nie czekać na pozwolenie. a już przede wszystkim, nikt nie powinien wywoływać u niego wyrzutów sumienia za rozpoczęcie własnego życia. takiego, jakiego potrzebował i szukał, na które czekał. / tonatyle
|
|
 |
coraz częściej boję się, że nierealne myśli odciągną mnie od codziennego życia. / tonatyle
|
|
|
|