 |
Mówisz, że kochasz deszcz, ale chowasz się pod parasolką, gdy pada. Mówisz, że kochasz słońce, ale szukasz cienia by w nim schronić się, gdy świeci. Mówisz, że kochasz wiatr, ale zamykasz okno, gdy wieje. Dlatego boję się, gdy mówisz, że mnie kochasz.
|
|
 |
Nie żałuje ani jednej zarwanej nocki kiedy pisałam z Tobą, ani jednej wspólnie spędzonej sekundy. Nie żałuje tego co było między nami. Żałuje, że tak nie jest.
|
|
 |
Z myślą, że nie było Cię wczoraj ani dziś już zdążyłam się pogodzić, ale przeraża mnie myśl, że nie będzie Cię też jutro...
|
|
 |
on wcale nie musi kochać mnie, abym ja mogła kochać jego. On nie musi troszczyć się o mnie,abym ja martwiła się o niego. Nie potrzebuję niczyjej pomocy, bo moje serce i tak należy do niego, nawet jeśli jego gdzieś zabłądziło./ zj_eb_
|
|
 |
Możesz do mnie zadzwonić, kiedykolwiek będziesz się czuł źle. Ale teraz ja Ciebie potrzebuję..
|
|
 |
całymi dniami śpię, albo rozpaczam po największej miłości mego życia.
|
|
 |
Nic nie tłumaczy odejścia, zostawienia, opuszczenia czy porzucenia.
|
|
 |
Najbardziej cierpią Ci, którzy nie wiedzą czego chcą.
|
|
 |
Stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. Po to jest. I masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - ale nie tylko wokół tego to się kręci. Przytulaj ją. Daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. Zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej.
|
|
 |
- W jakiej wersji mnie chcesz? W wielkim pudle z kokardką, czy w Kinder Niespodziance?
- Poprzestanę na takiej Tobie, jaką jesteś tu i teraz. W dżinsach, luźnym topie, trampkach, mojej bluzie, z niebiańskim uśmiechem na twarzy
|
|
|
|