 |
Czuję dreszcze na całym ciele,trzęsę się od stóp do głowy, w brzuchu wariują mi motyle,a rece zrobiły się wilgotne..Tak ,kurcze ! Napisałam do niego ! Wiem, że będę tego żałować, ale czułam, że powinnam.. I zrobiłam to..Przyjaciółka określiła to jako "przyjacielski gest". Ma racje, życzyłam mu tylko powodzenia,ale kosztowało mnie to.. ułaa znacznie więcej..Takze po 2 -ch miesiacach ciszy przerwałam milczenie. A co będzie dalej.. Pewnie nic wiecej i na tym się skończy.. Ale i tak czuję sie dumna !
|
|
 |
-mm.. Pachniesz cukierkiem..uwielbiam cukierki!- powiedział wwąchując się w mój kark,po czym przejachał mi ciepłą dłonią po całych,nagich plecach.-wiem- odpowiedziałam czując dreszcze na całym ciele.Uśmiechałam się,jakbym wygrała miliony w lotto,ale wygrałam cos wiecej..Jego. Zsunęłam bluzkę i włozyłam ją w spodnie po czym wtuliłam się w Jego silne,ciepłe ramiona.Czułam Jego przyjemny zapach,który wypełniał całe moje nozdrza.nie przejmowałam się rodzicami,którzy w każdej chwili mogli wejść,bratem,który był tuż za ścianą.Miałam to gdzieś liczył się tylko On..Tamtego dnia był u mnie przed ostatni raz.Ostatni tydzień później.Nie miałam pojęcia,że tak to się skonczy.Widząc go przed kilkoma dniami uśmiechał się do mnie tak jak tego dnia,jednak wiem,że nigdy nie będzie okazji wtulić się w Jego ramiona i poczuć Jego zapach.Jutro ma maturę,a próbną oblewaliśmy wspólnie..Mimo wszystko mocno trzymam kciuki! Chcę by wyjechał i zniknął raz na zawsze z mojego życia, bo wiem,że tego własnie chciał..
|
|
 |
nie oczekujcie ode mnie optymistycznego podejścia do życia, ponieważ sytuacje, które ostatnio miały miejsce bardzo zmieniły moje podejście do wszystkiego. kolejny raz w moim życiu nastąpiły dość radykalne zmiany, których bardzo się bałam i wciąż się boję
|
|
 |
kusił uśmiechem, przyciągał spojrzeniem, obezwładniał charakterem.
|
|
 |
nie mam tyle wódki, żeby to zrozumieć.
|
|
 |
czy naprawdę tylko jedna osoba na tej ziemi potrafi zrozumieć mnie, potrafi wyczuć sytuację i po prostu pomóc, po prostu być się zamiast robić wszystko inne na siłę. czy tylko ta osoba nigdy mnie nie wyśmieje choćbym robiła najgłupsze rzeczy na świecie. czy tylko ona byłaby na tyle zdolna by wygłupiać się tak ze mną . czy tylko ona wie co się ze mną dzieje, jakie mam problemy? czy tyko ona wie , ze również może na mnie liczyć, gdy u niej będzie się działo źle i nawet gdybym nie umiała pomoc to czy wie że się postaram. czy tylko ona będzie zawsze choćby nie wiem co i nie zostawi mnie przy pierwszej lepszej kłótni, bądź gdy usłyszy coś złego na mój temat? /wydajecisie
|
|
 |
a może po prostu weźcie i wyrwijcie ze mnie to serce, posiatkujcie je na drobne kawałeczki i porozrzucajcie po całym świecie? tak będzie łatwiej i mnie będzie mniej bolało. /wydajecisie
|
|
 |
gdybyś miał/a wybrać jedną osobę, która by z tobą przeżyła, a reszta miała by umrzeć. kto by to był?
|
|
 |
dzisiaj ? oddycham tobą, oddycham wami.. tym co było , tamtym czasem. oddycham wspomnieniami, które strasznie się męczą i bolą - ale nie umieją umrzeć. / tymbarkoholiczka
|
|
|
|