głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika emolkaaxde

Muszę przyznać  że moje życie nabrało barw. Tak  to właśnie Twoja osoba przewróciła mój świat do góry nogami. Karm mnie słowami  zawsze. Wypełniaj moje serce swoją obecnością  przecież tam jest Ci najlepiej  prawda? To Twój zakątek. Skryj się tam i bądź. Nie wymagam wiele  bądź.

your_abstraction dodano: 13 marca 2013

Muszę przyznać, że moje życie nabrało barw. Tak, to właśnie Twoja osoba przewróciła mój świat do góry nogami. Karm mnie słowami, zawsze. Wypełniaj moje serce swoją obecnością, przecież tam jest Ci najlepiej, prawda? To Twój zakątek. Skryj się tam i bądź. Nie wymagam wiele, bądź.

przez sen usłyszałam wibrację telefonu   i chociaż leżał obok łóżka  na nocnym stoliku  walczyłam z myślą  czy mam siłę odwrócić się  i odczytać smsa. po chwili ekran odblokowania oślepiał mnie swoim proszeniem o wpisanie kodu. 'nieznany numer  nie cierpię tego'   pomyślałam spoglądając na nadawcę. 'dawno nie słyszałem Twojego głosu'   odczytałam smsa  i nagle wszystko stało się jasne   zarówno dziwna pora tego smsa  jak i numer  który nagle powtórzyłam w pamięci  bo był z tych usuwanych z wielkim żalem. patrzyłam na ekran  i czułam coraz mocniej bijące serce. czytałam każdą literkę z osobna  zastanawiając się jakim prawem o sobie przypomniał. wyłączyłam telefon odłożyłam go na stolik  i przykrywając się kołdrą  z wielkim bólem w sercu zrozumiałam  że nic już nie będzie tak samo   że ten jeden gówniany sms w środku nocy tak wiele zmieni  tak wiele zepsuje  i tak bardzo przywróci każde wspomnienie.   veriolla

veriolla dodano: 12 marca 2013

przez sen usłyszałam wibrację telefonu - i chociaż leżał obok łóżka, na nocnym stoliku, walczyłam z myślą, czy mam siłę odwrócić się, i odczytać smsa. po chwili ekran odblokowania oślepiał mnie swoim proszeniem o wpisanie kodu. 'nieznany numer, nie cierpię tego' - pomyślałam spoglądając na nadawcę. 'dawno nie słyszałem Twojego głosu' - odczytałam smsa, i nagle wszystko stało się jasne - zarówno dziwna pora tego smsa, jak i numer, który nagle powtórzyłam w pamięci, bo był z tych usuwanych z wielkim żalem. patrzyłam na ekran, i czułam coraz mocniej bijące serce. czytałam każdą literkę z osobna, zastanawiając się jakim prawem o sobie przypomniał. wyłączyłam telefon,odłożyłam go na stolik, i przykrywając się kołdrą, z wielkim bólem w sercu zrozumiałam, że nic już nie będzie tak samo - że ten jeden gówniany sms w środku nocy tak wiele zmieni, tak wiele zepsuje, i tak bardzo przywróci każde wspomnienie. / veriolla

Ledwo wróciłeś i znowu wyjechałeś...ehhhć..   Kotkuuu  wracaaaaj !   3

sluchajkotq dodano: 12 marca 2013

Ledwo wróciłeś i znowu wyjechałeś...ehhhć..;( Kotkuuu, wracaaaaj ! < 3

Wracaaaj już !   3

sluchajkotq dodano: 12 marca 2013

Wracaaaj już ! < 3

To już ponad rok  a mimo to  wciąż jest przy mnie. Jest zawsze. To mój prywatny  wręcz osobisty Anioł Stróż. Chroni mnie przed niepowodzeniem i stara się iść godnie tuż przy moim boku. To piękne  że mam taką osobę. Chcę się starać. Starać się jeszcze bardziej. O nią  o nas  o naszą przyszłość. Wiem  że budujemy coś trwałego. Coś  co będzie owocowało za kilka lat. Wszystko współgra idealnie. Moim celem jest zapewnienie jej spokojnej  wymarzonej przyszłości  takiej  na jaką zasługuje. Pragnę uchylić jej nieba  dać gwiazdkę z nieba i wziąć pod swoje skrzydła. Uchronić przed całym złem i przed światem. Jestem szalona. Owszem  oszalałam na jej punkcie i wiem  że bycie z nią to najlepsza decyzja w moim życiu. To najlepszy czas i poważny fundament  który w przyszłości zaowocuje w piękny  przytulny dom. Tylko nasz dom. To będzie nagroda  za stawianie czoła problemom i przeciwnościom losu.

your_abstraction dodano: 11 marca 2013

To już ponad rok, a mimo to, wciąż jest przy mnie. Jest zawsze. To mój prywatny, wręcz osobisty Anioł Stróż. Chroni mnie przed niepowodzeniem i stara się iść godnie tuż przy moim boku. To piękne, że mam taką osobę. Chcę się starać. Starać się jeszcze bardziej. O nią, o nas, o naszą przyszłość. Wiem, że budujemy coś trwałego. Coś, co będzie owocowało za kilka lat. Wszystko współgra idealnie. Moim celem jest zapewnienie jej spokojnej, wymarzonej przyszłości, takiej, na jaką zasługuje. Pragnę uchylić jej nieba, dać gwiazdkę z nieba i wziąć pod swoje skrzydła. Uchronić przed całym złem i przed światem. Jestem szalona. Owszem, oszalałam na jej punkcie i wiem, że bycie z nią to najlepsza decyzja w moim życiu. To najlepszy czas i poważny fundament, który w przyszłości zaowocuje w piękny, przytulny dom. Tylko nasz dom. To będzie nagroda, za stawianie czoła problemom i przeciwnościom losu.

Ale będziesz jeszcze pisać? Jeśli tak to liczę że napiszesz mi drugie konto czy coś. Uwielbiam Twoje wpisy  bardzo! Jesteś niesamowita. :  teksty lolita66 dodał komentarz: Ale będziesz jeszcze pisać? Jeśli tak to liczę że napiszesz mi drugie konto czy coś. Uwielbiam Twoje wpisy, bardzo! Jesteś niesamowita. :) do wpisu 10 marca 2013
Piekielna myśl niepozwalająca poprawnie funkcjonować to ta  że masz pewność tego że przemijasz  że się zmieniasz  ale jednak świat  który jest ciągle monotonny  który już tak dobrze rozpracowałaś nigdy się nie zmieni.  fuckingreality

lolita66 dodano: 10 marca 2013

Piekielna myśl niepozwalająca poprawnie funkcjonować to ta, że masz pewność tego że przemijasz, że się zmieniasz, ale jednak świat, który jest ciągle monotonny, który już tak dobrze rozpracowałaś nigdy się nie zmieni. /fuckingreality

Wiesz  co mi dali na 10 urodziny  kochanie? Pokazali mi  że na plecach człowieka jest miejsce  w którym jeśli zatopisz ostrze  przebijesz serce i jednocześnie przetniesz rdzeń kręgowy  powodując natychmiastową i bolesną śmierć. Straszne? Tak. Realia są okropne  wiec trzeba się do nich dokładnie dopasować. fuckingreality

lolita66 dodano: 10 marca 2013

Wiesz, co mi dali na 10 urodziny, kochanie? Pokazali mi, że na plecach człowieka jest miejsce, w którym jeśli zatopisz ostrze, przebijesz serce i jednocześnie przetniesz rdzeń kręgowy, powodując natychmiastową i bolesną śmierć. Straszne? Tak. Realia są okropne, wiec trzeba się do nich dokładnie dopasować./fuckingreality

Jaki jest sens w pomaganiu ludziom  skoro i tak w końcu nakopią ci do dupy? Ludzie patrzą mi prosto w oczy ciągle coś obiecują  a po czasie widać jak to jest  ja tego chyba nie ogarnę. Zaufanie już straciłam  tyle razy się na ludziach zawodziłam. Od dzisiaj zero wyjątków  każdy jest wart każdego. Nie ma już człowieka normalnego.  fuckgreality

lolita66 dodano: 9 marca 2013

Jaki jest sens w pomaganiu ludziom, skoro i tak w końcu nakopią ci do dupy? Ludzie patrzą mi prosto w oczy ciągle coś obiecują, a po czasie widać jak to jest, ja tego chyba nie ogarnę. Zaufanie już straciłam, tyle razy się na ludziach zawodziłam. Od dzisiaj zero wyjątków, każdy jest wart każdego. Nie ma już człowieka normalnego. /fuckgreality

Kiedyś w nagrodę za dobry melanż  bóg stworzy ósmy dzień tygodnia.

fuckit dodano: 7 marca 2013

Kiedyś w nagrodę za dobry melanż, bóg stworzy ósmy dzień tygodnia.

Wystarczy  że o Nim pomyśle  a usta same układają się do uśmiechu.

sluchajkotq dodano: 6 marca 2013

Wystarczy, że o Nim pomyśle, a usta same układają się do uśmiechu.

 Kochanie  kiedy wracasz?  Eh  Kwiatuszku..miałem nadzieję  że będę jutro wracał ale jednak w piątek  więc będę w sobotę w nocy. Tragedia...W takim razie Skarbie nie wiem czy będę u Ciebie bo muszę jeszcze parę spraw związanych z wyjazdem załatwić :    O nieeee.    Kochanieeee....   Teraz już nawet tych łez nie będę powstrzymywała  niech lecą... Jakich łez Słońce? Proszę Cię... Nie wytrzymuję już bez Ciebie  ledwo wrócisz i już znowu wylatujesz.Tęsknie     Ojj Kochanie ale nie powiedziałem że wcale nie będę. Zawsze w niedzielę mogę wpaść na parę godzinek do MOJEGO SŁOŃCA! :     Rozmowa z Misiem   3

sluchajkotq dodano: 6 marca 2013

-Kochanie, kiedy wracasz? -Eh, Kwiatuszku..miałem nadzieję, że będę jutro wracał ale jednak w piątek, więc będę w sobotę w nocy. Tragedia...W takim razie Skarbie nie wiem czy będę u Ciebie bo muszę jeszcze parę spraw związanych z wyjazdem załatwić :( - O nieeee.;( -Kochanieeee.... - Teraz już nawet tych łez nie będę powstrzymywała, niech lecą...-Jakich łez Słońce? Proszę Cię...-Nie wytrzymuję już bez Ciebie, ledwo wrócisz i już znowu wylatujesz.Tęsknie ;( -Ojj Kochanie ale nie powiedziałem że wcale nie będę. Zawsze w niedzielę mogę wpaść na parę godzinek do MOJEGO SŁOŃCA! :* || Rozmowa z Misiem < 3

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć