 |
Tak bardzo bym chciała dostać od Ciebie sms'a o treści: "Jeszcze o Tobie nie zapomniałem.."
|
|
 |
-Co się dzieje gdy obierasz jabłko .?
- Błonnik znika . Co się stanie, kiedy mnie zdradzisz .?
- Twoje zęby znikną .
|
|
 |
bądż moim Pih-em , lekiem na całe zło .
|
|
 |
''Ktoś tam kiedyś powiedział 'winien jestem Ci wszystko, bo Cię kocham'.''
|
|
 |
Jeśli teraz za mną tęsknisz, to musisz wiedzieć, że ja już się wyleczyłam./esperer
|
|
 |
Nawet jeśli ja wyjadę do miejsca, gdzie nikt nie zna mojego imienia, to i tak będę pamiętać tych,o których chciałabym zapomnieć./esperer
|
|
 |
Potrzebowałam Cię. Nie tak jak powietrza, bo jak widać Ciebie nie ma, a ja nadal żyję. Potrzebowałam Cię raczej do tego, żebyś nadawał temu oddychaniu sens./esperer
|
|
 |
Zawiedliśmy te pary,które brały nas za przykład. Tych,którzy szeptali między sobą, że patrząc na nas zaczynają wierzyć w prawdziwe uczucia i w to, że szczęście do nich przyjdzie. Byliśmy promyczkiem nadziei dla tych,którzy przestawali wierzyć, że mogą kogoś jeszcze spotkać. Spieprzyliśmy. Nie jesteśmy już wzorem do naśladowania, właściwie to nas w ogóle nie ma. Z przykładnego związku posypaliśmy się jak klocki w rękach dziecka, a na pytania innych co się z nami stało, wzruszamy obojętnie ramionami mamrocząc coś o tym, że jednak miłości nie ma, ale zawsze pozostają złudzenia,którymi można się przez chwilę karmić. Zawiedliśmy ich wszystkich kochanie, najbardziej chyba samych siebie./esperer
|
|
 |
Zerwałam z chłopakiem i przez chwilę znienawidziłam samą siebie, że jestem taka sama jak ten facet,który mnie zranił. Zakończyłam związek bez żadnych skrupułów. Wypowiedziałam krótkie "to koniec", nie reagowałam na pytania o kolejną szansę czy żałosne wyznania miłosne. Stałam tylko, a potem odwróciłam się na pięcie i odeszłam nie czując nawet najmniejszego ukłucia w sercu. Przez chwilę rozumiałam JEGO, rozumiałam to, że po prostu przestał mnie kochać i musiał zniknąć, tak jak ja robiłam to teraz z innym./esperer
|
|
 |
To nie jest tak, że mam zły dzień, bo wstałam lewą nogą, kakao było za gorące i poparzyłam język czy też dlatego,że musiałam za długo czekać na zwolnienie łazienki. Humor mi się nie psuję nagle, nie robię się złośliwa, chamska czy płaczliwa. Po prostu jestem smutna i te pseudo pechowe dni zamieniają się w całe tygodnie odkąd jego zabrakło./esperer
|
|
|
|