 |
Chciałam Ci wszystko powiedzieć, już zaczynałam. Nagle poczułam, że nie mogę, że Ci nie ufam.
|
|
 |
Mówisz że kochasz, że jestem dla Ciebie najważniejsza, nie chcesz żebym odeszła. Ale nie doceniasz mnie.
|
|
 |
To już miał być koniec, już zamykaliśmy ten rozdział , gdy nagle ty powiedziałeś mi o swoich problemach. Nie mogłam Cię z tym zostawić, dlatego jestem. Może chociaż małe dziękuję? Nic nie usłyszałam, ale mimo wszystko poradzisz sobie, tak ja Ci pomogę. Damy radę.
|
|
 |
Mówisz mi że jestem chamska, ale kochanie ja Ci po prostu mówię co myślę.
|
|
 |
Widocznie kocham Cię w chuj bardzo, skoro wszyscy wokół wmawiali mi że jesteś frajerem a ja nadal wiedziałam że to nie prawda.
|
|
 |
Może i faktycznie coś się kończy, by coś innego mogło się zacząć. Tylko, że niektóre zakończenia odbijają się na nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej i otwierać nowego rozdziału.
|
|
 |
Nie widziałam Cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza,
Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
Lecz widać można żyć bez powietrza.
|
|
 |
przypominajmy sobie razem, może przypomni nam się jacy byliśmy dla siebie ważni.
|
|
 |
tak na Ciebie patrzę, słucham jak mówisz o tym wszystkim i myślę sobie, czy przypierdolić Ci krzesłem czy rozjebać Ci łeb o ściane.
|
|
 |
Od dzisiaj mam wyjebane - na ciebie, na nas, na te wszystkie chwile spędzone ze sobą i wspomnienia, które nie dawały mi spokoju! Mam wyjebane, poprostu wyjebane! I chuj mnie obchodzi, że ty nie, że teraz się namyśliłeś!
|
|
 |
Nie chcę nigdzie iść, chcę Cię mieć, tutaj dziś.
|
|
|
|