położyła głowę na ręku, zamknęła oczy, otworzyła drzwi do wyobraźni, wyobrażała sobie jak to pięknie jest, on przy niej ona wtulona w niego, uśmiechnięta, radosna.. otworzyła oczy i rozpłakała sie. Wiedziała, była pewna, że tak już nie będzie, musiała w to uwierzyć, po prostu musiala. nie miała innego wyjścia.
|