Dla mnie zawsze byłeś tym jedynym. Okłamywałeś, raniłes, krzywdziłeś . Mimo że zdawałam sobie z tego sprawę. Zawsze byłeś najważniejszy, i zawsze będziesz.
Zawsze była dziwna, a może inna? Dlaczego? Wtedy gdy większość dziewczyn, cieszyło się życiem ona leżała pod kocem, i mówiła że da rade, że przecież ma łóżko, a łóżko jest fajne i ciepłe.