 |
Nie jesteśmy dziećmi, miłość to nie jest zabawa. Pytam się tylko, po co były te wszystkie starania?
|
|
 |
Tak naprawdę trudno było opisać naszą sytuacje. Nie byliśmy parą, ale lubiliśmy spędzać ze sobą czas. Te czułe objęcia, spojrzenia pełne pożądania, słodkie słówka.
|
|
 |
Tęsknię. Wiesz, jak to jest? Wijesz się i szukasz wyjścia, na siłę poszukujesz zastępcę człowieka, którego tak cholernie Ci brakuje. Chcesz zszyć łzami swoje serce, które rozrywa się samoistnie wewnątrz. Krzyczysz szeptem i nie wiesz, dlaczego tak się dzieje. Przecież miałaś wszystko pod kontrolą. A jednak uzależniłeś się. Domagam się uwagi, jakiegokolwiek znaku życia, oddechu, tego, że jeszcze o mnie nie zapomniałeś.
|
|
 |
Tak nagle się poznali. Tak przypadkowo. Przez przypadek porozmawiali trochę dłużej i dłużej. Tak nagle stali się dla siebie najważniejszymi ludźmi na świecie. Zupełnie przez przypadek.
|
|
 |
Noc najlepsza pora na wszystkie przemyślenia. Na zastanawianie się nad sensem życia i dalszymi planami na życie. A, co najgorsze na wspomnienia.
|
|
 |
Najbardziej boli odejście osób które zapewniały, że będą z nami w tych najgorszych momentach.
|
|
 |
Ja cały czas w myślach tworzę nam przyszłość. A przecież nas już nie ma. / napisana
|
|
 |
Najgorsze są momenty kiedy uświadamiasz sobie, że nikt na Ciebie nie czeka. Kiedy wiesz, że nikt nie myśli o Tobie jako o kimś najważniejszym. Kiedy wiesz, że nie możesz czekać na telefon czy spotkanie. Kiedy wiesz, że już nie masz się do kogo przytulić, że już nie zobaczysz tego cudownego uśmiechu. Najgorsze są momenty kiedy wiesz, że nie masz już nic. / napisana
|
|
 |
Coraz więcej osób pyta dlaczego się rozstaliśmy. Ja już nie mam sił odpowiadać. Za każdym razem jest też ten problem, że nie wiem, co mam mówić. Wiem, że nie muszę się nikomu tłumaczyć, bo to nasze życie. Zawsze zostawiam im dwa słowa wyjaśnienia, tak na odczepnego. I nagle każdy ocenia sytuację w jakiej się znalazłam. Każdy wie lepiej, co się stało, ale nikt nie stara się nas, a przede wszystkim mnie zrozumieć. / napisana
|
|
 |
CZ.1. Wierzę, że pamiętasz w jakich okolicznościach się poznaliśmy, ale czy pamiętasz jaki to był dzień? Niedziela. A w sumie noc z niedzieli na poniedziałek. Najpiękniejsza noc w moim życiu, wiesz? Pamiętasz kiedy pierwszy raz się spotkaliśmy? Tak, wtedy kiedy przyjechałeś do mnie. Pamiętam, to był pierwszy dzień Euro. Powiedziałeś, że zaraz po meczu Polski wsiadasz w samochód i przyjeżdżasz. Bardzo się stresowałam tym spotkaniem, ale czekałam na nie jak małe dziecko na nową zabawkę. Już wtedy wytworzyła się między nami jakaś magiczna więź. Pamiętasz nasz pierwszy pocałunek? Pewnie pamiętasz jak ale czy pamiętasz kiedy? Gorące, lipcowe popołudnie. Wspaniałe wspomnienie. Pamiętasz kiedy pierwszy raz zasnęłam u Twego boku? Czułam się wtedy najszczęśliwszą i najbezpieczniejszą dziewczyną pod słońcem. Pamiętasz kiedy pierwszy raz oficjalnie przedstawiłam Cię swoim rodzicom? Kiedy pierwszy raz przedstawiłeś mnie swoim znajomym? / napisana
|
|
 |
CZ. 2. Pamiętasz, co pomyślałeś kiedy zobaczyłeś mnie po raz pierwszy? Pamiętasz co czułeś kiedy pierwszy raz dotknąłeś mojej dłoni? Pamiętasz jak mówiłam Ci, że tęsknie? Podobno też tęskniłeś. Pamiętasz jak mówiliśmy sobie, że wreszcie należy nam się szczęście? Musisz to wszystko pamiętać, nie wierzę, że to dla Ciebie nic nie znaczyło. Przecież byliśmy tacy szczęśliwi. I ja wierzę, że tylko chwilowo się pogubiłeś, ale wrócisz by już zawsze być ze mną najszczęśliwszy na świcie. Wierzę. / napisana
|
|
 |
Nasza piosenka w radiu, lecz nie brzmi tak samo. Gdy nasi przyjaciele mówią o Tobie, to wszystko mnie dobija. Bo moje serce powoli się łamie, gdy słyszę Twoje imię. / Bruno Mars
|
|
|
|