 |
|
Chłopak nie ma problemu podejść do normalnej dziewczyny i zagadać. On ma problem dopiero wtedy, gdy musi podejść do tej, na której mu zależy.
|
|
 |
|
Niech tak będzie już na zawsze - że jesteś tylko dla mnie. / Jachcenajamaice ♥
|
|
 |
|
Uzależniasz niebieskooka cholero. ♥
|
|
 |
|
- Lubisz? - Kocham. - Bardzo? - Wiecznie ♥
|
|
 |
|
nie opuszczaj mnie ,nie chcę stracić kogoś ,kto jest dla mnie całym światem [inmyveins]
|
|
 |
|
Nie chciałam wiele. Chciałam tylko, by w końcu mnie zrozumiał, by pojął moje emocje, trwając przy mnie jak najdłużej. Tylko tyle, i aż tyle. [stryczu]
|
|
 |
|
i dziś nie muszę sobie już wmawiać, że nic do ciebie nie czuje . przeminęło wszystko - wyleczyłam się . nie było łatwo, ale udało się . bynajmniej na jakiś czas ..
|
|
 |
W miłości nikt nie jest dorosły.
— Erich Maria Remarque (Paul Remarque)
|
|
 |
Człowiek jest wielki w rzeczach krańcowych: w sztuce, w miłości, w głupocie, w nienawiści, w egoizmie, a nawet w ofiarności - ale światu najbardziej brak przeciętnej dobroci.
— Erich Maria Remarque (Paul Remarque)
|
|
 |
To były moje marzenia. Pragnęłam, aby mnie ktoś dostrzegł, ale nie podchodził za blisko, zawsze mnie przerażała zbytnia bliskość drugiego człowieka. To był nieokreślony lęk, nagły skurcz serca. I potrzeba wycofania się, ucieczki. Maria Nurowska
|
|
 |
A gdy przyszedł już nareszcie jako prawda, nie jak sen,
podścieliła mu pod nogi swoich włosów zwiewny len,
przytuliła jego głowę do swej piersi, do swych rąk,
by pragnienia nie znał lęku, by czekania nie znał mąk,
Wszystkie róże swych ogrodów, gdy dla niego w szczęściu rwie,
on porzuca ją na zawsze - bo jej nie mógł wołać w śnie.
Pawlikowska- Jasnorzewska
|
|
 |
Gdy pochylisz nade mną twe usta pocałunkami nabrzmiałe,
usta moje ulecą jak dwa skrzydełka ze strachu białe,
krew moja się zerwie, aby uciekać daleko, daleko
i o twarz mi uderzy płonąca czerwona rzeka.
Oczy moje, które pod wzrokiem twym słodkim się niebią,
oczy moje umrą, a powieki je cicho pogrzebią.
Pierś moja w objęciu twej ręki stopi się jakby śnieg,
i cała zniknę jak obłok, na którym za mocny wicher legł.-
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
|
|
|
|