 |
' zapomnij ', tak łatwo przechodzi jej to przez myśl, że da się zapomnieć kogoś, z kim spędziło się połowę swojego życia. Te chwilę, zabawne i smutne momenty. Wspólne łóżko, poranki, śniadania, obiady i kolacje. Marzenia o dużym Domie i drogim samochodzie. Wszelki zdjęcia, które robiliśmy by było przyjemnie. Nawet 'nasza' piosenka, przy której się poznawaliśmy. Nie mówię już o nieprzespanych nocach. Rozmowy przy gwiazdach, taniec na deszczu. Mam zapomnieć tez o pierścionku, który miał nas połączyć, tak już ostatecznie aż do śmierci i jeszcze dłużej, przecież takie były plany. Nie, nie wierzę w to, że zapomniałaś tak łatwo, o tym wszystkim, nie mogłaś. Kurwa przecież jestem..
|
|
 |
miał cudowne oczy. nie dość, że w kolorze letniego nieba, to jeszcze błyszczące i duże. zazwyczaj szeroko otwarte. pełne małych iskierek, nazywanych brzydko. posiadał tak dużo, a zachwycał się moimi zwyczajnymi, brązowymi źrenicami. kochał je bardziej niż swoje. do tej pory nie rozumiem dlaczego.
|
|
 |
nie bądź taki pewny siebie , paląc fajkę , skacząc z mostu , przy tym najarany ziołem robiący to dla mnie , nie będź taki pewny , ze zrobię to samo ,wtedy okaże się czy jesteś wart moich łez.
|
|
 |
Był wieczór. zadzwoniłaś do mnie na skype. Pierwszy raz od pół roku usłyszałam Twój głos. Gadałyśmy disc długo. Myślałam, ze uda nam się znać dalej. Pomyliłam się. Nie okazywałaś żadnych chęci na utrzymywanie kontaktu.
|
|
 |
Chciałabym wrócić do tych chwil kiedy byliśmy razem. wtedy lubiłam wszystkich. Przez Ciebie stałam się pierdolona egoistka, która widzi tylko czubek własnego nosa.
|
|
 |
' - Jesteś bardzo piękna. Piękne osoby nie wyglądają dobrze same. Ty też potrzebujesz pary. Bóg stworzył wszystko w parach. Na drzewach kiełkują na raz po dwa liście. Rzeka ma dwa brzegi. Mamy dwoje oczu, dwie ręce. Wszystko ma parę. Dlaczego ty miałabyś być sama ?
- Ponieważ jest tylko jedno serce.'
|
|
 |
' Potrzebuję tylko kogoś kto będzie w stanie poświęcić mi odrobinę swojego wolnego czasu, słuchać moich narzekań na otaczający świat, i całe to męczące życie. Kogoś kto bez słów będzie w stanie mnie pocieszyć, przytulić, otrzeć bezwiednie spływające po policzkach łzy. Potrzebuję kogoś, kogo kurwa nie mam. '
|
|
 |
Rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec. ale nie mogę. dalej tkwię, w tym zakichanym, szklanym, pudełku, zwanym życiem. stąd, nie ma wyjścia. nawet śmierć, jest zbyt bezszelestna, by pomóc.
|
|
 |
tak często mam ochotę wyłączyć się z tego świata. odejść, nie pozostawiając po sobie żalu. z daleka od tych kłamstw, chamstwa, zdrad i fałszu, od tych jebanych uczuć, które tak bezlitośnie ranią ludzi. w takich chwilach zatracam się w muzyce, bo tylko ona rozumie ból.
|
|
 |
Czasami brakuje mi słów, by opisać to w jakim stanie się znajduję. Czasami, płaczę na tyle zachłannie, że nie potrafię złapać oddechu. Zdarza mi się, sprzeczać z własną podświadomością. Nie jestem idealna. I wcale nie zamierzam być.
|
|
|
|