 |
"Z miłości leczy tylko śmierć..."
|
|
 |
Z każdej strony otacza mnie gęsta mgła. Izoluje mnie od świata i zagradza wszystkie drogi ucieczki. Zamazuje to, co kiedyś było dla mnie ważne w życiu. Odciąga od przyjaciół, rodziny, obowiązków. Zatruwa moje sumienie i zamyka mnie na dobro. Wprowadza mnie do ciemności, a później puszcza moją dłoń i każe radzić sobie samej. Zostawia mnie w mroku, krwawiącą słonymi łzami i wołającą o pomoc. Ale nikt mnie nie słyszy, a Ty odwracasz się do mnie plecami i odchodzisz. To Ty jesteś tą mgłą. // Annalina
|
|
 |
Tak, wiem. Życie jest takie brutalne, bo złamałaś kredkę do oczu i odpadł ci tips. // Annalina
|
|
 |
Usiadła na chłodnym parapecie, oparła się o zaparowane okno i zaczęła spowiadać spływającym po szybie kroplom deszczu. // Annalina
|
|
 |
Szukając antidotum na kłopoty, sama w nie się wpędzam. // Annalina
|
|
 |
po raz kolejny pokazałeś jakim jesteś skurwysynem
|
|
 |
|
- Masz klucze od domu? - Nie, powiem "sezamie otwórz się".
|
|
 |
a co jeśli tobie mnie naprawdę brakuje, a ja myślę, że masz wyjebane? // szeejk
|
|
 |
|
gdybym potrafił dałbym Ci swój świat, nie jedna gwiazdę z nieba Ci skradł, nie jeden uśmiech wywołać bym chciał, gdybym potrafił. /zakochany_
|
|
 |
Polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało być, a czego nie ma.
|
|
 |
Myślałam, że jakoś się zmienię. Że jeszcze coś w życiu osiągnę. Ale jestem jaka jestem i nie mam na to wpływu. // Annalina
|
|
|
|