 |
|
dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic, bo nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.
|
|
 |
|
nie dawałam rady, powoli zaczynałam wierzyć, że to wszystko już nigdy się nie zmieni. nie potrafiłam się już nawet cieszyć z tych dobrych chwil. nie umiałam się śmiać a co dopiero uśmiechnąć. może po prostu nie chciałam. z biegiem czasu nawet nie robiłam sobie nadziei, gdy się odezwał. błagałam tylko Boga o to, by to wszystko jak najszybciej się skończyło. miałam już dość takiego życia. to przerastało mnie w dużo za dużym stopniu. chwilami już nawet płakać mi się nie chciało, nie, nie dlatego, że się układało. po prostu już chyba nie byłam w stanie wycisnąć łzy z przemęczonych oczu. raczej nikt nie jest w stanie pojąć jak mogłam być zniszczona od środka. a moje serce ? ono nie było zniszczone. jego już po prostu nie było, wypaliło się z chwilą gdy odszedł, z inną. / buziaczek.and.cukiereczek
|
|
 |
|
Miłość to nie rozstawianie nóg na prawo i lewo. nie wiedziałaś o tym, nie ? / buziaczek.and.cukiereczek
|
|
 |
|
nie jest źle. plany na przyszłość o dwójce dzieciaków, marzenia o pięknym domku z ogrodem , bezstresowy klimat i oczywiście ty w roli głównej ♥ / buziaczek.and.cukiereczek
|
|
 |
|
jesteś dokładnie centymetr od moich warg. czuję twój miętowy oddech na mojej twarz. w twoich oczach widzę nie opisane pożądanie. twoje ręce błądzą po moim ciele jak opętane. czuję to. to twój język, który doskonale rozumiem. / buziaczek.and.cukiereczek
|
|
 |
|
wyrzuciła mi wszystko, wyzwała od najgorszych, wyciągnęła wszystkie brudy, wypomniała najgorsze chwile. stałam omamiona jej krzykiem gdy nagle wybełtkotałam 'dlaczego?' spojrzała na mnie ironicznym spojrzeniem, uderzyła w twarz i wyszła trzaskając drzwiami. taak, mogłam się tego spodziewać, przecież ten mały knot, musiał coś wymyślić. gdy tylko powiedziałam mu 'nie' zaczął się mścić. każdego dnia zadawałam sobie pytanie 'dlaczego ja?', gdy w pewnym momencie wbiegła do mojego domu przyjaciółka z zapłakanymi oczyma. już wiedziałam o co chodzi, szybkim tempem nałożyłam pierwszą, lepszą kurtkę i pobiegłam do Niego. spotkałam go, na drodze, gdy bajerował już jakąś niewinną istotę. podeszłam do niego i nie mówiąc nic, z całych sił zadałam cios w krocze. ugiął się w jednej chwili i spojrzał na mnie złowrogim wzrokiem. za bardzo mnie kochał by oddać, wiedziałam to. bo przecież pomimo sukinsyna, którym się stał, zostało mu trochę człowieczeństwa z przeszłości / buziaczek.and.cukiereczek
|
|
 |
|
nigdy po przepiciu : nie zmywajcie paznokci , nie kaleczcie się , bo potem trzeba będzie przetrzeć wodą utlenioną , nie wymyślajcie potraw , w których składnikiem będzie spirytus i nie 'pachnidełkujcie' się perfumami . bełt z miejsca zaliczyłam . fu . / buziaczek.and.cukiereczek
|
|
 |
|
AAAAAAAAAAAA ! Uwielbiam gdy piszę mega długi tekst , a kochane moblo mi go nie publikuje ! < 3 / bladynnas
|
|
 |
|
Jestem zbyt słaby by ogarnąć rzeczywistość i pędzę gdzieś jak wariat uważając gdy jest ślisko.
|
|
 |
|
"Bo mam rap na zawsze, a nie tylko z doskoku."
|
|
 |
|
Te sny się tu nigdy nie spełnią, jeśli miłości nie oddasz swoim bliskim na pewno.
|
|
 |
|
Kotku, naprawdę szkoda Twoich łez...
|
|
|
|