 |
weź mocno mnie obejmij jakby świat miał dziś się skończyć !
|
|
 |
każdą sekundę. zapamiętać. i docenić
|
|
 |
Nie lubię jak wyjeżdżasz wiesz. Nawet niebo smutne jest
|
|
 |
Będę czekać, aż przyjedziesz, powiesz `Kocham Cię` i poczuję smak Twych ust, dotyk Twoich rąk i szepniesz `tęskniłem tak bardzo`
|
|
 |
a serce pełne Twoich uśmiechów.
|
|
 |
pachniesz nałogiem. czekoladą. namiętnym pocałunkiem, nielegalnym trunkiem, perfekcyjnie skręconą marihuaną z haszem, deszczem dudniącym w blaszane poddasze, trampkami z conversu i ucieczką z domu, o której lepiej nie mówić nikomu. papierosem w ustach, ponętnymi ustami. łąką. kobietą. niczyimi kobietami. poezją, podnieceniem, oddechem, nagością? pachniesz wolnością - wolną miłością
|
|
 |
Dorastając uczymy się, że nawet ta jedyna osoba, po której byś się nie spodziewał nigdy, że cię zdołuje, prawdopodobnie zrobi to. Będziesz miał złamane serce, prawdopodobnie więcej niż jeden raz i silniej za każdym razem. Będziesz także łamał serca, więc pamiętaj jak się czułeś, gdy twoje było złamane. Będziesz walczył z najlepszym przyjacielem. Będziesz oskarżał nową miłość o rzeczy, które zrobiła poprzednia. Będziesz płakał, bo czas ucieka za szybko i być może stracisz kogoś, kogo kochasz. Więc rób za dużo zdjęć, śmiej się za często i kochaj jakbyś nigdy nie był skrzywdzony, ponieważ każde 60 sekund, które spędzasz smutny, to minuta radości, której nigdy nie odzyskasz!
|
|
 |
Lubię takie pieprzone, drobne rzeczy, jak trzymanie za rękę i szczery uśmiech.
|
|
 |
wzruszają mnie cholernie małe rzeczy . serce narysowane palcem w powietrzu . ♥
|
|
 |
Ale gdy o tym wszystkim myślę, dostaję od mojego umysłu mentalnego kopniaka w eteryczny tyłek moralności, który przypomina mi, że dostałam od losu wielki dar w postaci inteligencji.
|
|
 |
nie jestem z tych które trzymają faceta przy sobie jak pieska. jak będę chciała założyć smycz i kaganiec to kupie sobie amstaffa. nie sprzeciwiam się wychodzeniu na piwo , czy grubszemu melanżowi z kumplami. nie przełączam gdy leci mecz, i przy remisie, nie pytam 'a dla kogo'. nie rozkazuje, nie nakazuje. a mimo to potrafię niemiłosiernie wkurwić.
|
|
 |
w momentach, kiedy zbiera mi się na wyzwania, powinnam zostawać zakneblowana. do momentu, kiedy przywróci mi racjonalne myślenie.
|
|
|
|