 |
I obiecuje sobie,że będe go traktowala z taką obojętnośćią z jaką traktowal mnie On./i_like_you
|
|
 |
I jesteśmy w tym martwym punkcie, i już nawet nie próbujemy walczyć./i_like_you
|
|
 |
Upijam się samotnie, nie potrzebuje już nikogo.Nie potrzebne jest mi Twoje towarzystwo,bo zajebiście radze sobie sama./i_like_you
|
|
 |
jeżeli nigdy nie spróbujesz czekolady, w życiu nie najdzie Cię na nią ochota. jeżeli nigdy nie będziesz dla niego ważna, Twoje serce nie zdechnie jak mucha na parapecie, kiedy nagle przestaniesz być.
|
|
 |
nie miało dla mnie znaczenia to, że nadal miałam na sobie piżamę, ani to, że mój rozmazany makijaż nadawał mi wygląd klauna. szłam przed siebie. do windy, gdzie na jednym z pięter wsiadł sąsiad z przerażeniem spojrzawszy na mnie, miałam wrażenie że dzwoni na pogotowie psychiatryczne, kiedy niechybnie obrócił się i zaczął stukać w klawiaturę telefonu zakrywając cały aparat. wysiadłam. lało jak z cebra, ale co to dla mnie. szłam, nie widząc niczego przed sobą, z trudnością otwierałam oczy zważając na litry wlewającego się deszczu w moje oczy. światła, to to. stanęłam, ale każde z aut nieudolnie mnie wymijało trąbiąc jak na frustratkę, którą rzeczywiście mnie sprawiłeś. więc położyłam się. jak zawsze, wtedy kiedy wbijałeś mi w serce kolejną szpilkę a ja chowałam się pod łożkiem zanosząc płaczem. tym razem wbileś mi nóż. tym razem położyłam się na ulicy. tym razem, nawet nie zdążyłam zapłakać.
|
|
 |
nie umiem żyć z nim, nie umiem żyć bez niego.
|
|
 |
Redd's ananasowy i żurawinowy, do tego dwie półlitrówki Wyborowej Mango, paczka szlugów, bit w tle, a co najważniejsze on - tak, to jest właśnie dla mnie sobotni romantyczny wieczór. / slonbogiem
|
|
 |
"Nikt mnie nie zna, jestem zimny, chodzę własnymi drogami. Ale to tylko i wyłącznie moja wina (...) Zamarznięty jak śnieg, nie pokazuję żadnych emocji."
|
|
 |
jestem lepsza bez ciebie, bardziej niż ty, bardziej niż wiesz
|
|
 |
A my nigdy nie przestajemy chcieć, czego chcemy, i nieważne, czy to jest dobre dla nas, czy nie. — Stephen King
|
|
 |
Chodź zanurzymy się dziś w czeluściach czerni. Pod płaszczem ciszy w objęciu szczelnym. Niech czasu miernik będzie nam odźwiernym. Wyryje dwa serca w kamieniu węgielnym. / Buka
|
|
 |
wybrałam lepiej? raz miałam najlepiej.
|
|
|
|