 |
czasem, gdy dowiaduję się jak ogromne pojęcie o moim życiu mają kompletnie nieznane mi osoby - wybauszam oczy ze zdziwienia. / veriolla
|
|
 |
to, że mamy się w znajomych na fejsbuku nie oznacza, że będę Ci odpowiadać na 'cześć' rzucone na mieście, czy też bawić się z Tobą na imprezach, ogarnij. / veriolla
|
|
 |
leżeliśmy u Niego w pokoju, gdy nagle wywalił w moją stronę durnym tekstem o który się obraziłam. nie odzywałam się już jakoś około godziny, gdy do pokoju weszła Jego mama. dziwnie się na Nas spojrzała - leżeliśmy odwróceni od siebie - ja z laptopem, On tępo patrząc się w telewizor. ' a Wy co ? ' - zapytała zdziwiona. ' a przestań mamo, jak dziecko ' - powiedział, wrednie się na mnie patrząc. Jego mama spojrzała na mnie, po czym zaytała: ' to może Ty mi wyjaśnisz, Kinga?'. podniosłam głowę z nad laptopa i patrząc na Jej zdziwioną minę dodałam: ' da Pani spokój, z Nim gorzej jak z dzieckiem' - powiedziałam, wracając do szperania w laptopie. Jego mama popatrzyła na Nas, i wzdychając dodała ' Boże, faktycznie - jak dzieci', po czym wychodząc dodała: ' głupki z Was, ale i tak Was uwielbiam'. / veriolla
|
|
 |
plotkuj, plotkuj - lubię słuchać bajek na swój temat. / veriolla
|
|
 |
Po szczęście albo po szaleństwo, w ciemność ze mną.
|
|
 |
alkohol jest najprawdopodobniej najlepszą rzeczą jaka istnieje , oprócz mnie
|
|
 |
nie mów mi o straconych godzinach. połowa mojego życia jest stracona na fałszywych ludzi.
|
|
 |
nie mów mi o straconych godzinach. połowa mojego życia jest stracona na fałszywych ludzi.
|
|
 |
|
Nie rozumiem, po co mówił, że mu zależy, skoro nie zależało, po co całował, skoro to była zabawa, po co przytulał, chociaż widział, że i tak mnie puści wolno. Nie rozumiem, jak może być takim egoistą.
|
|
 |
akceptowałam wszystko. wypełniałam każde Jego zachcianki. usługiwałam Mu, gdy tego potrzebował. byłam, kiedy tylko chciał. pomagałam Mu - zawsze. a On, tak po prostu potrafił Mi powiedzieć ' odejdź, to koniec ' . [ yezoo ]
|
|
|
|