 |
Życie nie ma obowiązku, by dawać nam to, czego chcemy .
|
|
 |
A jego oczy .? Tak, zdecydowanie są takie same. To ten sam piękny, niebieski wzrok. Mimo tego, że zatrzymuje się na mnie rzadko, każde to spojrzenie prowadzi do mocniejszego bicia serca.
|
|
 |
wysiadł rozum , zawładnęło ciałem serce
|
|
 |
niedojrzały gówniarz , który miał być ideałem .
|
|
 |
tak, napierdalałam młodsze laski. tak, nie miały szans. tak, zdarzało się, że byłam ich katem, gdy tylko któraś mi nie podpasowała. nie, nie jest mi wstyd. nie, nie żałuję - bo sama dostawałam kiedyś kopy na twarz, tylko dlatego, że byłam młodsza i nie postępowałam tak jak było trzeba. || kissmyshoes
|
|
 |
Najbardziej bolą wspomnienia, którymi dławię się każdego wieczoru. Nie, nie te nieprzyjemne. tylko te najlepsze. właśnie te bolą najbardziej. Bo najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego, co już więcej nie będzie miało szansy się powtórzyć...
|
|
 |
Czasami chciałabym być kimś innym. Czasami chciałabym być wredną, zimną suką. Dlatego, że może wtedy bym nic nie czuła, na niczym by mi nie zależało, do niczego bym się nie przywiązywała, za niczym bym nie tęskniła.
|
|
 |
Cii,słyszysz? Coś jakby ' drapanie o drzwi ? - Nie przejmuj się, to moja miłość. Zamknęłam kurwe w łazience, bo mnie drażniła.
|
|
 |
Doskonale wiedziała, że nic z tego nie będzie, ale i tak wykorzystywała każdą możliwą sytuację, w której mogła się znaleźć obok niego.
|
|
 |
Mam tylko jedną prośbę. Przytul się do mnie – choć na 5 sekund. Poczuję Twój zapach, dotknę Ciebie, przez chwilę będziesz mój. Potem, obiecuję już nie przeszkodzę Ci w życiu.
|
|
 |
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.70 wzrostu, proste, bląd włosy mniej więcej takie jak ty i brązowe oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia... Lubię tę aurę szczerości i radości która go otacza. Lubię jego twarz, z dnia na dzień coraz bardziej radosne oczy. Jest dziwnie piękny, niczym noc bez gwiazd. Po raz pierwszy od wielu miesięcy ktoś patrzył na nią nie jak na przedmiot, nie jak na piękną kobietę, lecz w sposób nieuchwytny, jakby przenikał na wskroś jej duszę, jej strach, jej kruchość, jej niezdolność do walki ze światem, nad którym pozornie dominowała, choć tak naprawdę niczego o nim nie wiedziała. Trwaj (chwilo), jesteś tak piękna!
|
|
 |
może popełniałam błędy , ale jestem tylko człowiekiem . przynajmniej mam na tyle odwagi , żeby spojrzeć im dzisiaj w twarz .
|
|
|
|