 |
więcej przygód, więcej wolności, więcej ciepła, więcej wszystkiego!
|
|
 |
to co odeszło już nie wróci, stracony czas, żałujesz? nie musisz!
co było wczoraj to przeszłość, pierdol, stawiam na jutro! postawisz ze mną?
|
|
 |
banalny słońca wschód, przewidywalny zachód, poranki nie cieszą mnie, rozczarowują noce.
|
|
 |
życzę Ci szczęścia, naprawdę życzę Ci szczęścia i żeby Cię w życiu ktoś kochał jak ja.
|
|
 |
kocham go, kocham go tak bardzo, że dałabym wsadzić sobie sztylet w serce po raz trzecie dla chociażby kilku chwil, które podarowałby tylko dla mnie.
|
|
 |
zmywanie makijażu, spinanie włosów, włączanie seriali.
|
|
 |
marzy mi się czas, w którym będę mogła siąść z książką, herbatą i czekoladą w moimi ulubionym miejscu, bez zadręczania się myślami, że coś muszę zrobić, że czas ucieka, że muszę, że muszę, że muszę...
|
|
 |
Za mało Cię mam. Wyczuwalny niedobór Twojej obecności, który zdaje się być nie do wyeliminowania. Nawet kiedy już będziemy mieli to mieszkanie, irracjonalnie z tą wanną w sypialni i będziemy my o poranku z kawą zagrzebani w kołdrze, udający rozleniwionych, a w rzeczywistości nie mogących rozstać się ze swoim wzajemnym ciepłem, będą te wspólne wieczory, noce - i nawet wtedy przywykniemy i znów, znów będzie Cię za mało tutaj dla mnie, jak narkotyku, który nigdy nie poznał granic.
|
|
 |
Wykręca mi ręce, a przy pierwszym skrzywieniu na twarzy daje mi buziaka. Mocno ściska mi kostki w dłoniach, by chwilę potem najczulej zamknąć ją w swojej. Łapie mnie za ramiona i próbuje wrzucić pod autobus, po czym zamyka mnie w objęciach i całuje w czoło. Drażni się ze mną, mówiąc jaki obrzydliwy mam brzuch, nogi, wątrobę, a potem delikatnie każdej dostępnej części ciała dotyka z czułością. Mówię, że Go kocham, a On posyła mi nikły uśmiech i oznajmia, że nie jest już tak jak na początku. Kładę Mu dłonie na torsie, pytając jak jest, a On pochyla się i szepcze mi do ucha "kocham Cię mocniej".
|
|
 |
Wspomnienia należy zachować, lecz nie można nimi żyć.
|
|
 |
O miłości, zapominasz po trzech miesiącach, o wielkiej miłości po trzech latach, a o prawdziwej miłości pamiętasz przez całe życie.
|
|
|
|