 |
niektórym ludziom aż chce się przyjebać za to, że oddychają.
|
|
 |
tak dużo idiotów, a tak mało naboi..
|
|
 |
Dzisiaj pierwszy dzień wieczornego biegania. Żartowałam, właśnie jem trzecie ciastko.
|
|
 |
Kochaj mnie, a będę przenosić góry żebyś był szczęśliwy. Zrań mnie, a zgniotę tymi górami twoje jaja.
|
|
 |
nie lubię kiedy potrzeba mi drobnych, a w portfelu same stówy :/
|
|
 |
mówisz tyle na marne. tyle nieprawdziwych słów słyszę codziennie z Twoich ust. tyle niepotrzebnych, zmyślonych sytuacji, byleby tylko zwrócić na siebie moją uwagę.. / samowystarczalna
|
|
 |
duma? daj spokój, nigdy jej nie miałeś. talent? prędzej, ale chyba tylko do psucia wszystkiego. / samowystarczalna
|
|
 |
Gdzieś pomiędzy próbami bycia ideałem, który byś pokochał zgubiłam samą siebie. // przejdzieci
|
|
 |
odrzuca mnie na samą myśl.. a tu cała noc picia.. po dwu tygodniowym maratonie - wymiękam
|
|
 |
zawsze musisz przypominać o sobie, kiedy jest mi już lepiej bez Ciebie? kiedy nie czekam na smsa, zawsze musisz pisać? kiedy zaczynam o Tobie zapominać, musisz się chcieć ze mną spotkać? co Nam to da? przecież Nas już nie ma, przecież My już nigdy nie będziemy razem. bolą te słowa wypowiadane z moich ust? przecież to Ty je wypowiedziałeś jako pierwszy. zapomniałeś? ja mówiłam, że żadnych powrotów nie ma.. zapamiętaj, zrozum, wypierdalaj. / samowystarczalna
|
|
 |
i przepraszamm, że Twoja ręka musi czasem leżeć bezwładnie bo ja już nie jestem w stane jej objąć. że Twoje usta czasami czują się osamotnione ze względu na to, że moim wcale nie tęskno. przepraszam, że nie odliczam minut do naszego następnego spotkania jeszcze w trakcie poprzedniego. przepraszam, że jestem tak jakby mnie nie było. że zgubiłam rytm Twojego serca i zwyczajnie mojemu się nie spieszy by go dogonić. przepraszam.
|
|
 |
nie ma nic bardziej drastycznego niż moment, kiedy patrzysz mu w oczy i nie widzisz w nich już swojego odbicia.
|
|
|
|