 |
Jakiekolwiek tłumaczenie - bez sensu. Każdy wie swoje, każdy ma własne wyrobione zdanie. Ludzie mają w dupie twoje problemy, nawet się z nich cieszą.
|
|
 |
-Masz może złotówkę? Bo obiecałam mamie, ze zdzwonię, jak się zakocham xD
|
|
 |
i obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu,
zasypiać i budzić się w jednym łóżku, jeść śniadanie w jednej kuchni, parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy,
dawać sobie całusa przed wyjściem do pracy, na uczelnie, czy gdzieś,
a potem wracać, znowu, do siebie
i nie będzie niekończących się w samotności niby-sekund.
|
|
 |
może się w końcu uda i pokocham to życie.
|
|
 |
|
i to szczęście gdy stała z nim pod sklepem, a pod kapselkiem od tymbarka ujrzała napis Przytul mnie jak kiedyś, a on bez zastanowienia to zrobił. ♥
|
|
 |
Łzy paliły ją w oczach,
ale w umyśle płynęła tylko jedna myśl..
Zdobędzie go, choćby miało ją to zabić.
Choćby to miało zabić ich oboje. Zdobędzie go
|
|
 |
W tym klubie, gdzie jest więcej wódki niż powietrza .
|
|
 |
- Bądź. - Po co? - Bo życie mnie przeraża. Bo boje się samotności. Bo... gdy jesteś wszystko inne zostaje gdzieś daleko.
|
|
 |
a co jeśli któregoś dnia będę musiał odejść? spytał Krzyś, ściskając misiową łapkę. -co wtedy? nic wielkiego, odparł Puchatek. posiedzę tutaj i poczekam na Ciebie, bo jeśli się kogoś kocha, to ten ktoś nigdy nie znika, tylko siedzi i gdzieś na Ciebie czeka...
|
|
 |
Ja jestem z tych, co nakrywają głowy kołdrą,
z tych, którym strach uniemożliwia oddychanie.
|
|
 |
Jeśli jesteś na dobrej imprezie, to znaczy, że tak naprawdę nie wiesz gdzie jesteś ;D
|
|
 |
- Narkotyki ? Alkohol ? Choroba ?
- miłość .
- o kurwa..
|
|
|
|