 |
to ja ? czy nie. coś mnie opuściło, coś wyrwało się z mojego wnętrza, nie odwracalnie. opuściło bezpieczne ściany mojego serca, wystawiając się na całe zło tego świata. roztrzaskało się, rozbiło na miliony kawałków, nie mogłam nic zrobić, nic zdziałać, nic naprawić. co odeszło ? to były chyba wszystkie uczucia, marzenia i plany. nie ma, nic nie ma. nie wrócą.
|
|
 |
przeszłość znowu przykłada mi nóż do gardła.
|
|
 |
nie potrafię znaleźć dla siebie miejsca. nigdzie nie czuję się potrzebna, właściwa, wciąż czuję, że nie powinnam się tutaj znaleźć, nie teraz, nie ja. nie mogę poczuć ulgi, nie mam ochoty na nic. nie jest dobrze, mimo, że nowy rok miał być inny, stoję jeszcze bardziej bezsilna, niż wcześniej.
|
|
 |
|
Tak jestem singlem, z wyboru. Twojego wyboru..
|
|
 |
fajnie jest być czyimś postanowieniem noworocznym.
|
|
 |
ten wieczór i ta noc będą zapisane w dziejach.
|
|
 |
no to lecimy .. ;P / bawię się z najlepszymi osobami na świeci . < 3 mhmh . długo na to czekałam % . do zobaczenia w 2012 . :D
|
|
 |
dopiero kiedy zapragniesz wracać, zaczynasz rozumieć, jak daleko odszedłeś. | net
|
|
 |
no to teraz robimy szybko zdjęcia, zanim jeszcze aparat w naszych rękach jest całkiem bezpieczny, alkoholicy.
|
|
|
|