 |
a kurwa, miałem być dorosły, zamiast tego mam delire,ból głowy i nie mam forsy
|
|
 |
to jest tak że jeśli widujesz się z kimś każdego dnia i trwa to już bardzo długo,przyzwyczajasz się, nie zdajesz sobie sprawy z tego że mogłoby go nie być,rzeczywistość jest jednak inna, kiedy okazuje się że danego dnia on jednak nie przyszedł, ty oddychasz jakby ciężej i wolniej
|
|
 |
- Z czym kojarzy ci się Paryż? - Z miłością. - A coś więcej? - O miłości? Jest wspaniała, ale tylko do pewnego czasu. Wydaje się być czymś idealnym, ale to tylko pozory. Strasznie boli, gdy odchodzi i nic nie da się z tym zrobić. To bardzo trudne kochać i pozwolić komuś odejść, ponieważ jakaś cząstka nas samych pozostaje w tym drugim człowieku na zawsze. Musimy nauczyć się żyć od nowa, bo nie potrafimy zapełnić pustki jaka w nas została. Upadamy i tracimy zarazem wszystko - siłę, wiarę, a nawet samego siebie. - Pytałam o Paryż. [ yezoo ]
|
|
 |
Dlaczego nie można tak po prostu zapomnieć? Tak samo jak o odebraniu płaszcza z pralni lub o wyprowadzeniu psa na spacer. Bo On jest ważniejszy? Nieprawda. Mój pies to również ktoś ważny w moim życiu. Bo Go kocham? Bzdura. Pies też należy do mojego serca. Więc o co tak naprawdę chodzi w tej zagmatwanej przez życie miłości? [ yezoo ]
|
|
 |
I nie wiem już czy to ze mną jest coś nie tak, czy po prostu nie dostrzegasz tego jak na Ciebie patrzę. I nie widzisz mojego uśmiechu, który pojawia się za każdym razem, kiedy Cię widzę. I chyba nie za bardzo rozumiesz to, co do Ciebie mówię, bo za każdym słowem ukryte jest inne znaczenie. I nie wykrzyczę Ci wprost czego chcę, bo przecież tak nie wypada. I nie rzucę Ci się w ramiona, bo nie wiem kim dla Ciebie jestem. I nie powiem, że tęsknię i czekam na twój ruch, że nocą zastanawiam się czy Ty też może czasem o mnie myślisz, że łudzę się, że liczę na to, że być może dziś będzie inaczej, lepiej, bo uśmiechniesz się i złapiesz mnie za rękę, i nie będziesz musiał mówić nic, ja zrozumiem, doskonale będę wiedziała o co Ci chodzi. [ yezoo ]
|
|
 |
Po co przypominać o czymś, co tak bardzo boli, skoro i tak nic się nie zmieni? | Jodi Picoult
|
|
 |
W momencie, w którym oddajesz komuś swoje serce pamiętaj: nie dość, że raczej nie odzyskasz go z powrotem to jeszcze możesz nie dostać nic w zamian. / napisana
|
|
 |
masz rację, wybrałam. wybrałam siebie niżeli wieczny problem pojęcia prawdy. masz inną prawdę, wcale chętnie jej nie wysłucham. w momencie rewolucji, twojej dorosłości, kiedy już dorośniesz i twoje życie stanie się życiem, nie marną imitacją dramatu. kiedy zrozumiesz, że zniszczone zostało coś najpiękniejszego na świecie, przez chorą zazdrość i nieumiejętność myślenia. nie odzywaj się. będę już daleko przed tobą. i choć przez myśl przemknęło mi to, że tęsknię za tobą. nie jesteś już tą osobą. nie mam do czego wracać. powrotów nie będzie. nie jara mnie pierdolenie sobie życia na siłę, szukania złych kwestii i odpierdalanie schematów. stawiam na spokojne, normalne życie. stawiam na prawdę z serca, nie chore myśli. nie jestem tobą. nie jestem z tobą, nie jestem już twoja. /pruderia
|
|
 |
''Pierdolę to wszystko'' — Mówi często Klaudia, lecz niczego nie pierdoliła i wszystkim się przejmowała. / graytrue
|
|
|
|