 |
nienawidzę naszych sprzeczek. odnoszę, wtedy wrażenie, że z dłoni wypadło mi coś niesamowicie cennego. mam świadomość, że upadające na podmokłą przez tanie wino podłogę uczucie zostanie zrysowane na stałe, bezpowrotnie. zdruzgotana owym zdarzeniem staram się znikomo zebrać je z podłogi, swoimi drżącymi dłońmi. ocieram je o swoją zwiewną sukienkę z nadzieją, że uda mi się zetrzeć ślad, niewypowiedzianych myśli i błędnie wypowiedzianych słów. ale rysa jest nie do pokonania. starasz się zetrzeć wyrzuty sumienia, cofnąć czas odbijając na nim tylko ślady swoich wybrudzonych od roztartej szminki palców, pogarszając sytuację.
|
|
 |
coraz częściej świat daje powody do zastanowienia.
|
|
 |
|
- jestem uzalezniona ! - znow palisz !? - nie . - to od czego ? - od niego / jachcenajamaice
|
|
 |
hej dziewczyny, jesteśmy piękne. nie patrzmy na te głupie magazyny z wychudzonymi modelkami na okładce, dobrze wiemy, że to magia photoshopa i głodówki. jedzmy zdrowo i ćwiczmy, to wszystko. nie.mówmy nikomu i nie pozwólmy sobie wmawiać, że nie jesteśmy wystarczająco piękne, jesteśmy. jesteśmy cudowne, nieważne czy nosimy rozmiar 34 czy 44. nie jest ważne jak wyglądasz na zewnątrz, ważniejsze jest jaką masz osobowość czy charakter. wiem, że powtarzam coś co mówione było chyba wiele razy, ale to prawda. ej dziewczyny, jesteśmy piękne i tego się trzymajmy. :)
|
|
 |
Chyba tracę rozum, tak długo Cię nie było. potrzebuję lekarza, który przywróci mnie do życia / eminem ft. dr.dre, skylar grey - i need a doctor.
|
|
 |
potrzebuję więcej wiary, a jak to nie pomoże.. więcej drinków.
|
|
 |
zamierzam być szczęśliwa, cholernie, kurewsko szczęśliwa ! niekoniecznie z Tobą.
|
|
 |
mam hardcorowy rozpierdol w mojej psychice. pytasz czemu? chyba doskonale powinieneś wiedzieć.
|
|
 |
bo chyba na tym polega moje życie, szkoła, nauka, nieustanne imprezy, nowi ludzie, nowe miejsca, skomplikowane sytuacje, brak zaufania ze strony rodziców, kłótnie, kłamstwa, nieszczęśliwa miłość./jachcenajamaike
|
|
 |
Piłam, bo chciałam utopić swoje smutki, ale potem te cholerstwa nauczyły się pływać.
|
|
 |
jeszcze jedno słowo kotku, a zawołam kolegę, żeby zamknął Ci Twoje usteczka. tak jak lubisz najbardziej. tak jak robią Ci to klienci każdej nocy. przecież ubóstwiasz przychodzić nad ranem opalona od blasku latarni, czyż nie?
|
|
|
|