 |
oddaje Ci mą duszę, a z nią miłość bez granic.
|
|
 |
Nie sztuką jest mieć przyjaciela. Sztuką jest mieć go na długo.
|
|
 |
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.
|
|
 |
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie warto było poczekać na następny dzień, który może wszystko zmienić. A jeżeli nie wszystko to przynajmniej coś. Bo zawsze jest coś, czym można się cieszyć. Czasem tylko nie potrafimy tego dostrzec.
|
|
 |
zakochiwałam się w nim tak, jakbym zapadała w sen: najpierw powoli, a potem nagle i całkowicie.
|
|
 |
Ktoś podchodzi. Rozglądam się. Chyba zwariowałam, bo nikogo tu nie ma. Alę czuję niepokój. Jakby ktoś rzeczywiście stał nade mną. Może to moje sumienie? Woła i straszy. Straszy i woła. ALE KURWA ILE MOŻNA... Rozglądam się. Nikogo tu nie ma...
|
|
 |
Zamontowałem bombę w naszych ciałach. żyjąc bez siebie wybuchniemy.
|
|
 |
Cześć serduszko, kocham Cię.
|
|
 |
Panie Boże proszę, daj mi trochę więcej jego.
|
|
 |
Kocham go. Od początku do końca. Od rana do wieczora. Od zmierzchu, aż po świt. Przed śniadaniem, po kolacji i na deser. ZAWSZE.
|
|
 |
Tak bardzo chce Cię przytulić.
|
|
|
|